To jeszcze nic...Mnie się śniło,że chodzę z Datazem do klasy,a on ma pomarańczowe włosy! *wali głową o biurko*
Offline
Claire Donally napisał:
To jeszcze nic...Mnie się śniło,że chodzę z Datazem do klasy,a on ma pomarańczowe włosy! *wali głową o biurko*
Nie wal głową bo nabawisz się guza!
A po drugie to całkiem niezłe sny, ale nikt mnie nie widział w pomarańczowych włosach bo takich nie miałem
A mnie w to gorąco nic się nie śni, tzn podobno zawsze się coś śni tylko nie pamiętamy.
Ale jak nie gadałem z Cleosią to Ona mi się śniła coś cudownego xD
Offline
Dobra, to juz nie jest smieszne. Stare sny powrocily.
Jak zwykle najwyrazniej widzialam siebie i Kati. I jak zwykle stalam na scenie przed tysiacami ludzi. Chyba musze zaczac cos z tym robic ^_^.
Offline
A ja ostatnio miewam bardzo "normalne sny".
Biegam po wielkim domu z siekierą w plecach i wrzeszcze:
"Triss! Dlaczego nie pilnowałaś Voldka!?"
Wtedy zjawia się Triss, wyrywa mi siekierę z pleców.
Ja padam jak kłoda i budzę się w ramionach Philoglutozura!
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Administrator
Zdecydowanie ktoś tu potrzebuje pomocy psychologa... i o, dziwo, nie chodzi tym razem o mnie.
Offline
BS, czy to ma być LOLtekst, czy żaluzja?
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Administrator
Ani to, ani to.
To było powiedziane wprost.
Offline
Prosto z mostu?
Offline
Administrator
A jakże.
Offline
Czyli ja także czasami mam rację? *robi maślane oczka*
Offline
Administrator
Oczywiście... *krzyżuje palce za plecami*
Offline
Wiedziałam.... (mam sprawę do Ciebie)
Offline
Administrator
Wiesz, że nic nie wiesz? (To zapraszam na gg)
Offline