Administrator
Czego najchętniej się uczycie w szkole? [Niczego, lol!]
Co Was najbardziej interesuje, a co wręcz przeciwnie?
Jeśli chodzi o mnie to bardzo lubię: angielski, polski i matematykę.
Nie przepadam za biologią.
Offline
Ja lubię najbardziej przerwy!
A tak z innych...
Lubię: biologię, fizykę, historię, WOS, wf, religię, infę (ew. może być też geografia)
Nie lubię: niemieckiego, chemii, angielskiego i techniki
Offline
Ja to podobnie do Black, uwielbiam angielski i matmę.
Poza tam lubię historię i WOS, ale tylko przez nauczycielkę xP i chemia jest spoko, czasem fizyka
A biologii nie znoszę, nie mogę słuchać i flakach i krwi, krwotokach tętniczych itp. : /
Offline
Administrator
ja tam jeszcze flaki i krew to spoko, ale jak mam się uczyć o np. kodonach białkowych i aminokwasach to wymiękam ;/
natomiast matmę uwielbiam
Offline
A mi wystarczy, że słyszę o naczyniach krwionośnych, to od razu wyobrażam sobie tryskającą krew : /
Ale na jej widok nie robi mi się niedobrze, to dopiero dziwne.
Matma jest spoko-luzik.
Nie trzeba nic wymyślać.
Offline
Administrator
tryskająca krew, mniam... czy to już kolacja?
(nie, no żartuję oczywiście)
no, matma jest spoko i nie trzeba uczyć się na pamięć
Offline
Administrator
a jak się uczysz np. ... dat na historię? to chyba trzeba na pamięć, niestety.
Offline
Administrator
Triss napisał:
Ja nie znoszę uczyć się dat. Kogo to obchodzi, czy coś się stało w 666 czy w 999 roku?
Jak możesz! 666 to najważniejsza data!
Livvy - niezły sposób, chyba wypróbuje kiedyś.
a tak na marginesie... sciagacie w szkole? dużo?
Offline
Administrator
ja sciągam czasem... ale mało ;p
Offline
Administrator
ode mnie czasem też... podział pracy, ktoś robi jedno a ktoś drugie
Offline