Ogłoszenie

Witamy na forum!

Jeżeli jesteś tu pierwszy raz, koniecznie zapoznaj się z REGULAMINEM .
Zapraszamy również do przywitania się w dziale POZNAJMY SIĘ.

Ważne ogłoszenia i informacje od administracji znajdziesz TU.
Jeżeli chcesz dołączyć do naszej grupy na facebooku, zajrzyj TU.

Mamy już 30 000 postów!
Czy będzie 40 000?
~Bs

#1 2013-12-28 09:07:04

Ewangelina

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-20
Posty: 353
Punktów :   

Czemu akurat ta religia?

Jak myślicie, co sprawia, że pewne religie docierają do ludzi lepiej, niż inne?
Sądzę że to przez argumenty za taką a nie inną postacią wierzenia w Boga (bo według mnie we wszystkich religiach Bóg jest ten sam, ale pod inną postacią). Sposób przebicia, docierania do tłumów, treść nauk włączanych w proces docierania religii do ludzi, oraz rozpowszechniania jej.
To trochę tak, jak było z Hitlerem... albo Zedongiem... mieli charyzmę, więc dotarli do tłumu swoimi wypowiedziami i działalnością. Podobnie księża, a szczególnie papież, a kiedyś Jezus mają siłę przebicia, dotarcia do rozumów i serc osób, które szukają odpowiedzi na pytania o charakterze religijnym...

Offline

 

#2 2013-12-29 21:07:18

 Black Star

Administrator

pw
Skąd: Kraina Nocy
Zarejestrowany: 2006-06-14
Posty: 6244
WWW

Re: Czemu akurat ta religia?

hm... wydaje mi się, że głównie względy praktyczne, tzn. jak ktoś się urodził w Polsce to statystycznie w większości przypadków będzie chrześcijaninem, a jak w - dajmy na to - Pakistanie, to będzie wyznawać islam. religia wyrasta na tle kultury i jest mocno zakorzeniona w całej tradycji, przejmuje się ją np. od rodziców, wyucza się jej już w młodości, a jedynie niewielki odsetek ludzi zmienia potem religię.

siła przebicia, tak, ale to też zapośredniczone jest w tradycji. będąc chrześcijaninem "przebije" się do mnie papież, bo też papieża będę oglądać (w tv, słuchać w radio, widywać w gazetach), a nie oglądam np. duchownych hinduizmu (a pewnie tam też wielu ma siłę przebicia ;P).


------------------------
http://i12.photobucket.com/albums/a217/Edvil/banner.png

I've seen the Glory. I've seen defeat as well but I have seen the Glory. Won epic battles. Reaped vast reward.
もう一度行こうか.

Offline

 

#3 2013-12-30 09:16:25

Ewangelina

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-20
Posty: 353
Punktów :   

Re: Czemu akurat ta religia?

Black Star, no tak w sumie racja, urodzenie się też ma tutaj swoją rolę - dzięki.

Offline

 

#4 2014-03-16 13:39:22

 Cleo

Moderator

Call me!
Skąd: Ruda Śląska
Zarejestrowany: 2006-06-14
Posty: 3275
Punktów :   
WWW

Re: Czemu akurat ta religia?

Jednych charyzma może przemówić, a niektórych odrzucić. Już tak jest, że im więcej ludziom się narzuca, tym bardziej od tego uciekają. Ale tylko do pewnego momentu. Myślę, że ludzie, którzy szukają innej religii są zmęczeni ograniczeniami tej, którą wcześniej wyznawali i tą nową próbują przywrócić własne życie na dobre tory, dopatrując się w niej pozytywów i nowego, lepszego nastawienia.
Tak od siebie mogę dodać, że kiedy jest się w kompletnym dołku, to nie myśli się o religii, tylko o zaspokojeniu własnych potrzeb, ukojenia bólu, a potem dopiero o wyższych potrzebach jak religia.


I wanna stay ''In the hearts and minds of every kind of universe''
"Cały świat jest rządzony siłą naszych myśli. Jeśli czegoś w myślach mocno pragniemy, to staje się to rzeczywiste, dzieje się"
www.cleo-chan.deviantart.com

Offline

 

#5 2014-03-16 18:40:57

Livvy

Moderator

2053911
Call me!
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-06-14
Posty: 1836
Punktów :   

Re: Czemu akurat ta religia?

kiedy jest się w kompletnym dołku, to nie myśli się o religii, tylko o zaspokojeniu własnych potrzeb, ukojenia bólu, a potem dopiero o wyższych potrzebach jak religia.

Może nie moje osobiste doświadczenie, ale miałam okazję rozmawiać z koleżanką, której życie się całkowicie posypało i ona mi powiedziała, że gdyby nie wiara, to już dawno by ze sobą skończyła. Więc to też nie do końca tak, że człowiek w dołku nie myśli o religii. Ludzie są różni, ale mam wrażenie, że jednak więcej osób w takiej chwili sobie o niej przypomina (Jak trwoga to do Boga?)
Kobieta pracująca w hospicjum mówiła nam też, że wierzący łatwiej znoszą zbliżającą się śmierć, nie mają takich wielkich ataków paniki jak ateiści.
Ale, jak mówiłam, ludzie są różni. Nie ma co generalizować.

Charyzmatyczny człowiek przekona Cię do wszystkiego, nie wiem czy kiedy kogoś się odrzuca to można nazwać się "charyzmatycznym". Ale zgodzę się, że ludzie uciekają, kiedy się im coś narzuca.

Poza tym każda religia ma ograniczenia, więc jeśli szuka się nowej "bo jestem zmęczony ograniczeniami" to nie wiem czy to cokolwiek da, bo z jednych ograniczeń człowiek pakuje się w drugie. Sensowniej jest chyba szukać tego, z czym się będziemy utożsamiać, co do nas przemawia, w co wierzymy. Uważam, że w takim przypadku nawet ograniczenia nie będą problemem.

Offline

 

#6 2014-03-17 22:24:32

 Black Star

Administrator

pw
Skąd: Kraina Nocy
Zarejestrowany: 2006-06-14
Posty: 6244
WWW

Re: Czemu akurat ta religia?

Livvy napisał:

kiedy jest się w kompletnym dołku, to nie myśli się o religii, tylko o zaspokojeniu własnych potrzeb, ukojenia bólu, a potem dopiero o wyższych potrzebach jak religia.

Może nie moje osobiste doświadczenie, ale miałam okazję rozmawiać z koleżanką, której życie się całkowicie posypało i ona mi powiedziała, że gdyby nie wiara, to już dawno by ze sobą skończyła. Więc to też nie do końca tak, że człowiek w dołku nie myśli o religii. Ludzie są różni, ale mam wrażenie, że jednak więcej osób w takiej chwili sobie o niej przypomina (Jak trwoga to do Boga?)
Kobieta pracująca w hospicjum mówiła nam też, że wierzący łatwiej znoszą zbliżającą się śmierć, nie mają takich wielkich ataków paniki jak ateiści.
Ale, jak mówiłam, ludzie są różni. Nie ma co generalizować.

Zgadzam się z końcówką, wydaje mi się, że tutaj nie ma reguły. Są historie o ludziach, którzy w sytuacjach kompletnej traumy i kiedy życie się wali religię odrzucają, są też tacy, którzy w wierze się umacniają albo właśnie dopiero wtedy się ku niej zwracają. (Mam tu na myśli świadectwa ludzi, którzy przeżyli wojnę, Holocaust, obozy, etc. - pełen przekrój postaw, od "religia pomogła mi przetrwać" do "bóg nie może istnieć, jeżeli takie okrucieństwo się dzieje bezkarnie").

Osobiście nigdy w trudnych chwilach nie szukałam komfortu w religii. Ale, nie odrzucam możliwości, że gdybym była wierząca (tak autentycznie) to byłoby mi je łatwiej znosić. Trudno gdybać.


------------------------
http://i12.photobucket.com/albums/a217/Edvil/banner.png

I've seen the Glory. I've seen defeat as well but I have seen the Glory. Won epic battles. Reaped vast reward.
もう一度行こうか.

Offline

 

pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB

kliknij raz dziennie - pomóż wypromować forum!

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora