Livvy napisał:
Chyba właśnie skończyło padać, a wcześniej była burza.
U Ciebie minęła, a do mnie doszła po 1 w nocy. Przespałabym ją, gdyby nie Granda, która obudziła mnie uderzeniem łapą w drzwi. Chciała wyjść i schować się do łazienki,więc musiałam wstać i jej pomóc
W tej chwili jest cieplutko, słonecznie z lekkim zachmurzeniem
Offline
Nie pamiętam, co to burza. Serio. Czekamy, bo sucho, ciepło. Wczoraj 34*C
Offline
Cleo napisał:
Nie pamiętam, co to burza. Serio. Czekamy, bo sucho, ciepło. Wczoraj 34*C
zapraszam tu w okolice Warszawy wydaje mi się, że chyba dzisiaj w nocy znowu będzie się działo, więc może się jeszcze załapiesz
Offline
Dziękuję, Twoje czary przyniosły dwie burze :>
Offline
Cleo napisał:
Dziękuję, Twoje czary przyniosły dwie burze :>
do usług
Z poważaniem,
Kate-Czarownica
PS.: Dzisiaj szaro, ciepło i troszkę wietrznie
Offline
Administrator
oh, ja też dziękuję za czary, piękną burzę mieliśmy w nocy! grzmoty były takie, że nawet ja nie dałam rady spać (zwykle jestem w stanie przespać wszystko), więc siedziałam i obserowałam pioruny - bardzo mistyczne doświadczenie ^^
Offline
Cieszę się, że mogłam pomóc Achh te moje czary mary, takie skuteczne
U mnie pochmurnie, zimnawo, chyba będzie padać:(
Offline
Słonecznie, wietrznie. ok. 20*C
Offline
Administrator
melduję, że zimność i mokrość opanowała kraków. ale to pewnie dlatego, że mam świeżo umyte okna.
Offline
Administrator
PIEKIELNE UPAŁY. strach wyjść z domu, naprawdę.
Offline
Ano. Wczoraj tyłek mi ratował krem z Ziaji SPF 50. Inaczej zjarałabym się doszczętnie nad jeziorem.
Offline
Administrator
upał, KOSZMARNY. termoment wskazywał 36 stopni (w cieniu!), a jutro ma być jeszcze gorzej... ledwo żyję i marzę o sniegu.
Offline
U mnie w cieniu 33 stopnie, co i tak nie zmienia faktu, że jest UPAAAŁ. Mimo to nie narzekam, ja po prostu uwielbiam lato i nie lubię zimy. Szkoda tylko, że trzeba się tak często golić
Offline