Dzisiaj w szkole przyjaciółka zapytała mnie:
Jeżeli mogłabyś mieć wiedzę jednego z naszych nauczycieli, który by to był?
Miałam chwilę zwątpienia, bo co na to odpowiedzieć, ale w końcu powiedziałam, że byłaby to wiedza naszej pani od biologii, bo strasznie nie lubię tego przedmiotu. Słabo mi idzie, a dobre oceny na koniec szkoły by się przydały.
A wy?
Czy też macie filozoficzne pytania zadawane przez znajomych?
Offline
Czasem. Np. Jakbyś miała popełnić samobójstwo to w jaki sposób?
Offline
Administrator
ja dość często rozmawiam ze znajomymi na tematy filozoficzne ostatnio np. o wartościach i najważniejszych dla nas przedmiotach w życiu.
Offline
Black Star napisał:
ostatnio np. o wartościach i najważniejszych dla nas przedmiotach w życiu.
mniej więcej to samo.. często "rozkminiamy" z przyjaciółką jak to się stało że po 9 latach znajomości i tylu kłutniach nadal się przyjaźnimy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.
----------------------
Tańcz, tak, jak tańczysz w domu, gdy nikt nie patrzy,
Kochaj, tak, jakby nikt wcześniej Cię nie zranił,
Śpiewaj, tak, jakby nikt nie mógł Cię usłyszeć,
ŻYJ, tak, by swoje osobiste niebo mieć na ziemi!
Offline
Administrator
Graż napisał:
Black Star napisał:
ostatnio np. o wartościach i najważniejszych dla nas przedmiotach w życiu.
mniej więcej to samo.. często "rozkminiamy" z przyjaciółką jak to się stało że po 9 latach znajomości i tylu kłutniach nadal się przyjaźnimy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.
takie rozkminy też czasem mamy, plus zastanawianie się jak to możliwe, że przebywając ze sobą praktycznie cały czas mamy jeszcze o czym rozmawiać... ;P
Offline
Użytkownik
Ja ze znajomymi najczęściej rozmawiam o błahych sprawach. Nie da się z nimi rozmawiać na poziomie. Za to często podejmuję tematy związane z literaturą, sztuką w dyskusji z księdzem czy nauczycielem od historii sztuki.
Offline