Kate napisał:

Cleo napisał:

Kate! Skorzystaj z pinger.pl. Ja piszę tam od ponad roku (jak to szybko zleciało...). Pozwala mi to na uporanie się z problemami. Poznałam też inną blogerkę, z którą się bardzo polubiłam.

Wiesz co. Postanowiłam, że na razie popiszę dla siebie w wordzie. I może kiedyś to opublikuję. Tylko to jest bardzo prywatne.
Ale dzięki. Wejdę na stronkę i zobaczę co to.

sluchaj - weszłam i zdecydowalam się jednak zalożyć tego bloga. Miałam jednak z tym problem. Wpisywałam wszystko co jest wymagane, a i tak kiedy klikałam "załóż" to wyświetlało mi to samo. Nie pokazywało, że zrobiłam jakiś błąd tylko musiałam za każdym razem wpisywać to samo. Dzisiaj dopiero za chyba 20-tym razem (nie wiem skąd we mnie taka cierpliwość) udało się założyć. O.o

siedze na dole koło swojego nowego pokoju, który już jest prawie cały pomalowany. Jakie kolory? Biały i... taki czerwonoróżowy. A co mi tam Niedługo idziemy spać z S.

Dzisiaj dopiero za chyba 20-tym razem (nie wiem skąd we mnie taka cierpliwość) udało się założyć

Wow, to dopiero determinacja

Spora część obowiązków odhaczona, czas na drzemkę

Livvy napisał:

Dzisiaj dopiero za chyba 20-tym razem (nie wiem skąd we mnie taka cierpliwość) udało się założyć

Wow, to dopiero determinacja

takie trudności udowadniają nam, czy rzeczywiście chcemy tego bloga (czy cokolwiek innego, w tym przypadku chodzi o bloga akurat), determinacja pokazuje, że nam zależy
brawo za nie poddawanie się i za finalny sukces, Kate ^_^

Livvy napisał:

Spora część obowiązków odhaczona, czas na drzemkę

drzemka dobra rzecz
ja jak patrzę na swoją ilość obowiązków w najbliższym czasie, to spać będę około 10 grudnia...

chciałam dodać, że nie znam się na blogach jakoś zbyt, ale - jeśli się nie mylę - to większość serwisów ma taką opcję, że można ustawić sobie hasło, albo status "prywatny" i wtedy czyta go tylko kilka wybranych osób, albo w ogole tylko Ty -> to prawie jak pisanie w wordzie, tylko lepiej, bo można zmieniać zdanie dowolną ilość razy a blog sobie po prostu jest.



a ja teraz siedzę na konfie i umieram z braku snu

wyruszam na zakupy świąteczne

Gadam z K.

wszystkie kartki świąteczne zostały wysłane <3
a ja wczoraj przyjechałam do Opola i właśnie pakuje prezenty dla familii.

Czekam aż się upieką ciasteczka, chwilowo odpoczywam ale zaraz wracam bo jest jeszcze parę rzeczy do zrobienia

ach te świąteczne obowiązki

nie chce mi się spać, słucham cicho muzyki, staram się nie myśleć