"Labyrynth" - brat mi kupił ksiązkę po angielsku, 700 stron. Muszę jednak przyznać, że cudowna ^^
Offline
Czas chyba tu wrócić...
Teraz czytam "Anioły i Demony" Dana Browna. To druga książka tego autora, którą czytam, ale opowiada o tym samym gościu. Zaczynam mieć wrażenie, że za każdym razem musi rozwiązać zagadki związane z innym legendarnym stowarzyszeniem i za każdym razem łazi z inną kobietą. I ogólnie Dan Brown chyba za Kościołem nie przepada, przynajmniej tak mi się wydaje...
Kończę jeszcze "Dziennik" Anne Frank. W sumie nie jest złe, chociaż chwilami Anne zaczyna mnie denerwować. Ale prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie żyć tyle czasu w zamknięciu...
"Wampir obrońca" skończony już jakiś czas temu. Po książce z serii "Mroczne opowieści" i tytule spodziewałam się czegoś bardziej strasznego, ale tak jakoś bardziej mnie śmieszyła.
Następny chyba jest Jostein Gaarder "Przepowiednia Dżokera". Zobaczymy.
Offline
Może to nie na moją miarę, ale lubię czytać dziewczyńskie książki. Ostatnio przeczytałam "E-mail z buziakiem" z serii Nastolatki Europy Zachodniej
Offline
Cleo napisał:
Może to nie na moją miarę, ale lubię czytać dziewczyńskie książki. Ostatnio przeczytałam "E-mail z buziakiem" z serii Nastolatki Europy Zachodniej
oooo !! ja właśnie chcę tą książkę kupić ! I jak ? Fajna ??
Ja polecam książkę też tych autorów (Brinx & Kommerling) "Sami macho - oprócz Tima" , też fajne
Ostatnio edytowany przez Kate (2008-08-27 14:02:47)
Offline
Nie no, niektóre dziewczyńskie książki są fajne. Niedawno np. czytałam "Słodko-gorzka szesnastka" i nie było złe... Ale ostatnio takie książki typowo dla dziewczyn raczej mnie śmieszą...
Offline
czemu ? . ja lubię takie książki xDD
ale naj naj lubię oparte na faktach . Np. "Marley i Ja" , cudna książka o właścicielu i jego psie labradorze. Polecam
Offline
Była bardzo fajna. Listy Elli do Justina są pisane po angielsku, zaś jego po polsku.
Offline
acha, to sobie muszę kupić;DD
Offline
Administrator
Livvy napisał:
Kończę jeszcze "Dziennik" Anne Frank. W sumie nie jest złe, chociaż chwilami Anne zaczyna mnie denerwować. Ale prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie żyć tyle czasu w zamknięciu..
Tiaa, mnie też ona czasem wkurzała. Szczególnie w momencie kiedy przeżywała "kryzysy wieku dojrzewania" i kłóciła się ze wszystkim i wszystkimi.
Ale książka bardzo dobra. No i jak na nastolatkę świetnym językiem napisana. Nie mówiąc już o walorach dokumentalno/historycznych.
(a wiesz, ze jak to czytałam to byłam chyba w tym samym wieku co Ty teraz? XD)
Offline
A ja ostatnio postanowiłem zobaczyć na czym polega sława "Zbrodni i Kary" Fiodora Dostojewskiego. Mimo, że to lektura pozytywizmu czy jakoś tak to narazie zapowiada się w sumie ciekawie. Jest trochę nazw po rosyjsku(mam z wydawnictwa Greg) oraz zdjęć ikon, takich jak Matki Bożej Kazańskiej. Ale mam nadzieję, że wraz z akcją będzie coraz ciekawiej.
Offline
Administrator
Sven napisał:
A ja ostatnio postanowiłem zobaczyć na czym polega sława "Zbrodni i Kary" Fiodora Dostojewskiego. Mimo, że to lektura pozytywizmu czy jakoś tak to narazie zapowiada się w sumie ciekawie. Jest trochę nazw po rosyjsku(mam z wydawnictwa Greg) oraz zdjęć ikon, takich jak Matki Bożej Kazańskiej. Ale mam nadzieję, że wraz z akcją będzie coraz ciekawiej.
akcji jest troche, szczególnie budowanie napięcia + potem punkt kulminacyjny
tylko zakończenie w sumie (dla mnie) nieteges
z Dostojewskiego najlepsi są "Bracia Karamazow" ^_^
a co do rosyjskich nazw, to mnie się zawsze imiona/nazwiska mylą
Offline
Ostatnio czytałam "Utracone dzieciństwo" i tak zaczęłam sobie myśleć, że jak poczytam jeszcze kilka takich książek, to (nie daj Boże) jeszcze się antysemitką stanę
"Folwark zwierzęcy". Może to dziwne, ale nawet mi się podoba. Chociaż z tych świń to tylko Snowball wydawał się fajny. I Major tak w miarę.
Teraz czytam "Boso, ale w ostrogach". Szczerze mówiąc, wypożyczyłam, bo tata opowiadał, że to taka świetna książka o II Wojnie Światowej. Hm, jestem za połową i ciągle jest jeszcze PRZED wojną, a bohater mnie WYBITNIE wkurza i zastanawiam się, czy następne części wypożyczać... Ludzie prawie że wszystko rozwiązywali przy pomocy noża -.- a ich świat kręcił się wokół zbierania kasy na wódkę.
Offline
Administrator
Livvy napisał:
Ostatnio czytałam "Utracone dzieciństwo" i tak zaczęłam sobie myśleć, że jak poczytam jeszcze kilka takich książek, to (nie daj Boże) jeszcze się antysemitką stanę
czemu antysemitką? O.o
Livvy napisał:
"Folwark zwierzęcy". Może to dziwne, ale nawet mi się podoba. Chociaż z tych świń to tylko Snowball wydawał się fajny. I Major tak w miarę.
"Folwark..." jest bdb, choc ja z Orwella wolę "Rok 1984" ;P
hm... ostatnio przeczytalam w pociagach (1 podroz - 1 ksiazka ) wszystkie ksiazki Alex Kavy i Tess Gerritsen (takie thrillery/kryminaly - duzo akcji, czasem prawie jak horror, bardzo przyjemne :XD:). dobrze, ze w Krakowie jest American Bookstore, w Opolu zeby znalezc jakas konkretna ksiazke po angielsku najczesciej musialam zamawia w Empiku...
Offline
czemu antysemitką? O.o
Hm. Rodzina żydowska mieszkała w Polsce w czasie wojny i to, co autor tam wypisywał mnie raziło wręcz. Nie Polacy ich zabijali, a on twierdził, że "lepiej pracować u Niemca niż u Polaka" i że "Polacy są gorsi od Niemców". Tylko szkoda, że wielu Polaków w czasie wojny ukrywało Żydów. I bardzo ciekawe było to, jak cieszył się, bo dostał strój narciarski "podobny do munduru Hitlerjugend". Anne nie denerwowała mnie przez cały czas, on- tak.
Poza tym brzydzę się ludźmi, którzy cieszą się z czyjejś śmierci.
Ło, musisz szybko czytać ;p
Offline