Widoki naprawdę przepiękne!
Offline
Black Star napisał:
Kate napisał:
Polecam tę wyspę. Warto polecieć. Jedzenie bardzo dobre, ludzie mili choć należy wziąć pod uwagę, że tubylcy mają swoje hasło "Siga, siga" co oznacza "Powoli, powoli". Cali oni - nie spiesza się nigdzie, pracują wolno, a najlepiej gdyby mogli leżeć do góry brzuchem i pieniądze same by do nich "szły". Na drodze jeżdżą ostrożnie, choć lubia sobie zaparkować na środku drogi i pójść do sklepu, a Ty biedny/a czekaj, aż kierowca wróci
to brzmi właściwie całkiem fajnie takie inne, od codziennego pędu zycia, myślę, że możemy się od nich uczyć takiego luzu (byleby nie w nadmiarze, wiadomo).
co nie? Grecy właśnie to bardzo spokojni ludzie. I co tu się dziwić? Tam życie płynie wolno, wracamy do Polski i znowu ta prędkość
Dziękuję, że chciało Wam się czytać I dzięki też za miłe słowa (wyrazy)
Offline
Administrator
Kate napisał:
Black Star napisał:
Kate napisał:
Polecam tę wyspę. Warto polecieć. Jedzenie bardzo dobre, ludzie mili choć należy wziąć pod uwagę, że tubylcy mają swoje hasło "Siga, siga" co oznacza "Powoli, powoli". Cali oni - nie spiesza się nigdzie, pracują wolno, a najlepiej gdyby mogli leżeć do góry brzuchem i pieniądze same by do nich "szły". Na drodze jeżdżą ostrożnie, choć lubia sobie zaparkować na środku drogi i pójść do sklepu, a Ty biedny/a czekaj, aż kierowca wróci
to brzmi właściwie całkiem fajnie takie inne, od codziennego pędu zycia, myślę, że możemy się od nich uczyć takiego luzu (byleby nie w nadmiarze, wiadomo).
co nie? Grecy właśnie to bardzo spokojni ludzie. I co tu się dziwić? Tam życie płynie wolno, wracamy do Polski i znowu ta prędkość
podobny luz można dostrzec też we Włoszech, szczególnie na prowincjach. może w krajach, w których przyjętym zwyczajem jest "sjesta" bardziej docenia się wartość wypoczynku?
Offline
Black Star napisał:
Kate napisał:
Black Star napisał:
to brzmi właściwie całkiem fajnie takie inne, od codziennego pędu zycia, myślę, że możemy się od nich uczyć takiego luzu (byleby nie w nadmiarze, wiadomo).co nie? Grecy właśnie to bardzo spokojni ludzie. I co tu się dziwić? Tam życie płynie wolno, wracamy do Polski i znowu ta prędkość
podobny luz można dostrzec też we Włoszech, szczególnie na prowincjach. może w krajach, w których przyjętym zwyczajem jest "sjesta" bardziej docenia się wartość wypoczynku?
myślę, że masz rację. Szkoda, że u nas tak nie ma. Sam pośpiech
Offline
Administrator
zachwyciłam się londynem <3 jest bardzo wygodny do życia, nie da się zgubić (nawet w metrze) ^_^
muzeum piękne, uniwersytet ogromny, masa ludzi, sherlock holmes, i w ogóle bardzo uroczo.
ponadto cudowne jest miasteczko szekspira.
Offline
Weź mnie tam!! Wielka Brytania jest cudowna!
Offline
Administrator
o, zgadzam się, na pewno jeszcze wrócę
jedyna wada: jest koszmarnie droga (szczególnie jeśli uczelnia nagle przestaje finansować działalność ^^
chciałabym pojechać tam na dłużej, bo właściwie w samym londynie spędziłam 3 dni (z czego częściowo na konferencji), jeden w oxfordzie i stratfordzie, jeden w cambridge... to strasznie, strasznie mało, nie zdążyłam zobaczyć nawet połowy rzeczy, które chciałam.
Offline
jest koszmarnie droga
Ale zarobki wyższe i ładnie to pokrywają
Londyn też bym bardzo chętnie odwiedziła, może w te wakacje się uda. Zobaczymy Tym bardziej jeśli BS poleca.
Ja wróciłam wczoraj z Krynicy-Zdroju. Bardzo ładne miasteczko, nawet teraz - a latem to już w ogóle może być pięknie Pyszna woda mineralna (ratująca po imprezach, normalnie superbohater), śliczne widoki, fajne sklepiki i nawet za drogo nie było! A co mnie zaskoczyło - jesień jest, ni to lato, ni zima, absolutnie nie sezon, a na ulicach byli ludzie!
Offline
BS no to Ci się super wyjazd trafił Bardzo fajnie
Livvy, ja dawno temu jako dziecko jeździłam do Krynicy-Zdroju. Pamiętam tę wodę, przeróżne rodzaje, ja zawsze babcię prosiłam o najzwyklejszą, bo inne mi nie smakowały Ale miejscowość bardzo ładna, jeździłam tam na nartach - i właściwie tylko tam. Teraz dorosłam i się boję O.o
Offline
Administrator
Livvy napisał:
jest koszmarnie droga
Ale zarobki wyższe i ładnie to pokrywają
nom, tylko gorzej, jeśli się nie zarabia w wielkiej brytanii tylko przyjeżdża z polski
Livvy napisał:
Londyn też bym bardzo chętnie odwiedziła, może w te wakacje się uda. Zobaczymy Tym bardziej jeśli BS poleca.
polecam bardzo myślę, że Ci się spodoba, no i jest tam mnóstwo rzeczy do zobaczenia ^_^
Offline
Użytkownik
Czy są tu podróżujące panie? Chciałam dowiedzieć się na jakie kolory do paznokci stawiacie na podróże w tropiki? Może się to wydawać nieistotne pytanie, ale jadąc na trzy tygodnie, trzeba przemyśleć jakie paznokcie najbardziej pasują do zaplanowanych, wakacyjnych stylizacji. Zastanawiam się czy lepszy będzie lakier satin rosa alessandro o brzoskwiniowym kolorze czy postawić na bardziej neutralny kolor? Dziękuje z góry za pomoc
Offline
Ja uwielbiam podróżować, zawsze szukam ciekawych ofert wjazdowych. Podróżuje w Polsce i za granicą. W lecie zawsze wyjeżdżam na 2 tygodnie - do ciepłych krajów jednak zimą preferuje polskie góry ostatnio byłam w Bieszczadach, gdzie zapisałam się na warsztaty fotograficzne. Spędziłam świetny czas z pasjonatami fotografii. Piękne widoki + cudowna atmosfera czego chcieć więcej We wrześniu wybieram się do Rumunii
Offline
Moją ostatnią podróżą była wycieczka piesza uwielbiam wziąć ze sobą plecak i spacerować długie godziny robię to ponieważ to lubię, a z drugiej strony to zawsze jakaś dodatkowa aktywność fizyczna ( poza bieganiem ) ostatnio zrobiłam sobie spacerek 5 km -zaczynając od rynku w Krakowie nie spacerowałam sama moim towarzyszem był zegarek Garmin Fenix 5 pokazywał mi dystans, miejsce, w którym się znajduję oraz mierzył puls wiadomo, że przy tak dużym dystansie nalezy uważać na wydolność organizmu jednak biegam regularnie więc moja kondycja nie jest w zły stanie
Offline