Użytkownik
Należycie do harcerstwa? Jeśli tak to w jakiej organizacji i od kiedy? A może po prostu zetknęliście się kiedyś z harcerzami? Może ktoś z najbliższego otoczenia?
Ja osobiście już trzeci rok jestem harcerką w ZHP
Nie wiedziałam, gdzie to umieścić. Jeśli coś to przenieście
dobry dział, jest okej ~bs
internetowa.33, nie Internetowa.33! Z małej, z małej! A jak ktoś chce to może być inka. Ale inka nie Inka!
When I'm 80 years old and sitting in my rocking chair, I'll be reading Harry Potter. And my family will say to me, 'After all this time?' And I will say, 'Always.'
- Alan Rickman
Offline
Administrator
ja nigdy nie należałam, ale moja kuzynka owszem, więc trochę na ten temat słyszałam
co Cię skłoniło do harcerstwa?
Offline
Ja byłam tylko na dwóch spotkaniach i zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. Jednak się nie zapisałam, byłam w podstawówce i po prostu mnie nie ciągnęło.
Byłam jednak zuchem w klasach 1-3 XD. Było fajnie, ale bardzo stresująco. Dlaczego? Moja wychowawczyni (nie wiem jakim cudem została przyjęta na tę posadę) była jak potwór - darła się, groziła, nigdy nie było wiadomo, kiedy nagle wybuchnie ;o.
Offline
Użytkownik
Black Star napisał:
co Cię skłoniło do harcerstwa?
Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że właściwie to nie wiem o.O
Rodzice mi opowiadali o tym, jak to było. O tym, jak wszyscy należeli do harcerstwa, o biwakach, obozach, rajdach i... zachciałam stać się częścią tego. W V klasie poznałam chłopaka - harcerza. Spytałam go, kiedy są zbiórki, czy mogę się przyłączyć, itp. Dowiedziałam się o terminach, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować i pójść. Dopiero w VI klasie. I zostałam do teraz
internetowa.33, nie Internetowa.33! Z małej, z małej! A jak ktoś chce to może być inka. Ale inka nie Inka!
When I'm 80 years old and sitting in my rocking chair, I'll be reading Harry Potter. And my family will say to me, 'After all this time?' And I will say, 'Always.'
- Alan Rickman
Offline
Ahhh.. 4 piękne lata w harcerstwie, bardzo dobrze to wspominam Odeszłam bo się po prostu wypaliłam, tak już jest. Zmęczyło mnie układanie zbiórek dla mojego zastępu, skończyły się pomysły.. Tęsknię za tymi wyjazdami i wspaniałymi ludźmi, ale nie umiałam już dalej tego ciągnąć
----------------------
Tańcz, tak, jak tańczysz w domu, gdy nikt nie patrzy,
Kochaj, tak, jakby nikt wcześniej Cię nie zranił,
Śpiewaj, tak, jakby nikt nie mógł Cię usłyszeć,
ŻYJ, tak, by swoje osobiste niebo mieć na ziemi!
Offline
Użytkownik
Graż, a wiesz, co Ci powiem? Znam kilka osób, które kiedyś się wypaliły i odeszły, ale w końcu wróciły.
Dziewczyna miała drużynę, ale się wypaliła. Kiedy mój drużynowy zaproponował jej wyjazd na Ukrainę z nami (bo to praktycznie tylko nasza drużyna z całego hufca pojechała xD), zgodziła się. I ten ogień zapłonął w niej na nowo. Teraz reaktywowała drużynę i jest z nami
Myślę, że takie "przerwy" są nieuniknione. I ja mam lekką nadzieję, że też będę taką miała, żeby móc wrócić z podwójną mocą ^^
Może z Tobą też tak będzie?
internetowa.33, nie Internetowa.33! Z małej, z małej! A jak ktoś chce to może być inka. Ale inka nie Inka!
When I'm 80 years old and sitting in my rocking chair, I'll be reading Harry Potter. And my family will say to me, 'After all this time?' And I will say, 'Always.'
- Alan Rickman
Offline
Nie sądzę, trochę pozmieniało od mojego odejścia, moja dobra kumpela, która została, gdy ja odchodziłam, zaprosiła mnie na wigilię i po prostu czuć, że to nie jest już to samo co było kiedyś. Dzieci w drużynie są nowe, więc mają mega dystans, drużynowi się zmienili z charakteru... Kiedyś byłam ze wszystkim na bieżąco, teraz jestem jakby "wyrwana" z tamtego świata. Już nie wrócę.. myślałam o tym, ale nie da rady.
No i jakbym wróciła to bym była znowu szeregową, bez stopni które miałam, bez funkcji, bez kursów, ciężko byłoby mi być na równi z dziewczynkami z 2 klasy podstawówki
----------------------
Tańcz, tak, jak tańczysz w domu, gdy nikt nie patrzy,
Kochaj, tak, jakby nikt wcześniej Cię nie zranił,
Śpiewaj, tak, jakby nikt nie mógł Cię usłyszeć,
ŻYJ, tak, by swoje osobiste niebo mieć na ziemi!
Offline
Użytkownik
Byłam harcerką, przez około cztery lata. Dwa razy uczestniczyłam w obozie. To była ciekawa przygoda, ale, przez naukę w liceum plastycznym, musiałam przerwać tą zabawę.
Offline
Użytkownik
Generalnie od dzieciństwa kocham matematykę, jakoś uwielbiałam rozwiązywać łamigłówki, w późniejszym wieku uwielbiałam studiować statystyki i podążać za magią liczb. Teraz wolę też hobby, które również są częściowo związane ze statystykami, a tutaj jest to gra kasynowa – https://pari-match.pl/aplikacja/
Offline
Jedną z rzeczy, która nigdy nie odchodzi, jest popularyzacja gier internetowych. vulcan bet Wielu może sądzić, że gorączka gier internetowych ucichła, ale nie może to być bardziej niekonwencjonalne. Rzeczywiście, gry online są dziś najbardziej znane, w przeciwieństwie do tego, co było wiele lat temu. Nieustające zainteresowanie wirtualnym wszechświatem gier stale rośnie. Ze względu na postęp w zakresie innowacji projektowych, charakter wizualizacji i dźwięków radykalnie rozszerzył się do wszelkich granic, po prostu manewrując większą liczbą fanów w ich przestrzeni oddziaływania. Dostęp do sieci zwiększył również liczbę osób, które mogą dostać się do tych gier w absolutnej przewadze nad wszystkimi innymi.
Offline