Ale jakoś kobiety po porodzie nigdy nie narzekają, że bolało i w ogóle tylko się cieszą z dziecka ;D
Offline
Administrator
różnie to bywa z tym narzekaniem, sam poród na pewno do przyjemnych 'rzeczy' nie należy...
Offline
Choco napisał:
Ale jakoś kobiety po porodzie nigdy nie narzekają, że bolało i w ogóle tylko się cieszą z dziecka ;D
Tak jest tylko w filmach, uwierz. Już nie raz od kobiet słyszałam, że gdy są w ciąży to nie mogą doczekać się dziecka. A kiedy w końcu rodzą, to wpadają w taką histerię, że pragną rzeczy nie możliwych - np. chcą zrezygnować. Dochodzi (tak jak napisała Livvy) czasem do depresji poporodowych o których często nawet nie zdają sobie sprawy. O depresji poporodowej wiem trochę z książki (opartej na faktach) no i od mojej mamy
Offline
Użytkownik
Ja się osobiście całej ciąży boję, co dopiero porodu Czy to prawda, że poród w wodzie mniej boli?
Offline
Administrator
Kate napisał:
Choco napisał:
Ale jakoś kobiety po porodzie nigdy nie narzekają, że bolało i w ogóle tylko się cieszą z dziecka ;D
Tak jest tylko w filmach, uwierz. Już nie raz od kobiet słyszałam, że gdy są w ciąży to nie mogą doczekać się dziecka. A kiedy w końcu rodzą, to wpadają w taką histerię, że pragną rzeczy nie możliwych - np. chcą zrezygnować. Dochodzi (tak jak napisała Livvy) czasem do depresji poporodowych o których często nawet nie zdają sobie sprawy. O depresji poporodowej wiem trochę z książki (opartej na faktach) no i od mojej mamy
dokładnie, a nawet jeżeli kobieta ma 'szczęście' i depresja poporodowa jej dotyczy, to i tak przez parę najbliższych dni (albo nawet tyg) będzie obolała, nie będzie mogła się ruszać w normalny sposób, do tego dochodzi straszne zmęczenie - zarówno fizyczne (poród to ogromny wysiłek, a czasem ciągnie się godzinami) jak i psychiczne (mieszają się hormony etc.), więc jak dla mnie jest to raczej trudne i męczące przeżycie (nawet jeśli powstaje dzięki temu coś pięknego).
MiKa napisał:
Ja się osobiście całej ciąży boję, co dopiero porodu Czy to prawda, że poród w wodzie mniej boli?
ja raczej słyszałam, że poród w wodzie jest 'przyjemniejszy' dla dziecka...
chyba i tak i tak musi boleć, skoro nawet znieczulenie nie pomaga.
Offline
Moja nauczycielka od biologii powiedziała niedawno, że teraz jest nowa metoda szybkiego rodzenia. Krok się trochę nacina, wtedy poród trwa 2-3min. Nie wiem czy zdecydowałabym się na coś takiego, na samą myśl mam dreszcze.
Offline
Kate - krocze nacina się w fazie najsilniejszego skurczu, więc nie czuć tego.
Offline
To mi się wydaje jakieś drastyczne.
Offline
Livvy napisał:
Z tego co wiem to i tak się trochę nacina. A poród w 2-3 minuty byłby chyba zbyt piękny, nie? xD
Ale tak nam pani powiedziała, tak zapisaliśmy w zeszycie. Wiesz, nie będę się z nią na takie tematy sprzeczać xD.
Livvy napisał:
Rozmowa o erotyce? xD
Ależ skąd! xD To bardzo poważny temat o porodzie
Cleo napisał:
Kate - krocze nacina się w fazie najsilniejszego skurczu, więc nie czuć tego.
Tak, mama powiedziała mi to samo. Ale mimo wszystko wydaje mi się to drastyczne... xD
Ostatnio edytowany przez Kate (2010-11-21 22:16:59)
Offline
Administrator
cóż, może rzeczywiście brzmi to dość drastycznie, ale na pewno może przyśpieszyć poród (może nie będzie on trwał 2 minut, ale nawet jeżeli potrwa godzinę, to i tak krótko w porównaniu z kobietami, które rodzą w bólu przez godzin dwadzieścia). poza tym, znane są przecież przypadki, kiedy kobieta "na życzenie" prosi o cesarkę, żeby "ułatwić" sobie poród, więc chyba w porównaniu z tym drobne nacięcie krocza nie jest aż tak drastyczne...
nie wspominając już o tym, że może się zdarzyć iż podczas porodu krocze samo się "naderwie" (bo przecież dziecko jakoś się musi zmieścić).
Offline
Administrator
odświeżam stary topic, żeby dorzucić jeszcze dwa ważne powody, dla których warto być dziewczyną. powody może niecodzienne, ale z życia wzięte.
1) dziewczyna nie musi posiadać śrubokrętów i umieć rozkręcać nimi pralki, żeby wyjąć z niej węża.
2) jeżeli w nocy nagle słychać wrzaski z ulicy, odgłosy rzucanych sprzętów a potem ogień i dym, to facet idzie sprawdzać co się dzieje, a kobieta może iść spać.
Offline
Hahaha, świetne, ale do "a" dodałabym - a jeśli je posiada, staje się podziwiana przez mężczyzn za zaradność XD
Offline
Cleo napisał:
Hahaha, świetne, ale do "a" dodałabym - a jeśli je posiada, staje się podziwiana przez mężczyzn za zaradność XD
tak, tylko że oni wtedy wykorzystają to i będą mieli kolejny powód, dla którego mogą siedzieć przed TV xd
Offline