Ja chcę wampira. Oni są wierni, odważni, przystojni, silni... xp.
Offline
No pewnie, są tacy, bo wiedzą, że za kilkadziesiąt lat Ty umrzesz, a oni znajdą sobie nową to co się będą przejmować
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Przynajmniej całe moje życie byłby przy mnie ;d.
Ale to tylko wampiry z książki
Offline
Tia, zestarzejesz się, zwiędniesz i Ci ucieknie
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Szczerość to podstawa na tym popieprzonym świecie. Nawet jeśli jest się szczerym do bólu.
Ja bym jednak wolała jakiegoś demona, niż wampira - w wampirach w zasadzie nie ma nic ciekawego.
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Jak to nie..;d Są tacy ah..;d haha^^
Idealni? Za idealni?
Hm... Demony hihi.;d ja bym chciała jakiegoś elfa.;d O.o
Offline
No cóż takiego jest w wampirach? Hmm? Kły?
Tygrys też ma kły, a raczej bym się z nim na randkę nie wybrała...
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
W Edziu nie widzę nic, po za niedożywieniem i niedotlenieniem tkanek i brakiem witaminy D. Bladość skóry, podkrążone oczy. Wygląda zupełnie jak ja po nieprzespanych 2-3 nockach
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Haha..;d szczere.;d
A co powiesz na tego elfa Legolasa z Władcy pierścienie??;>
Nie jest złyt.. Taki ,,delikatny"
Offline
Raczej spedalony. A przynajmniej metroseksualny i zkobiecony.
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline
Szczere.. haha^^
Ale no cóż jak nie wampir to coś delikatnego jak elf.. ale jak ani jedno ani drugie nie pasuje
Dla mnie obydwaj mają to coś.;d rzecz gustu.;d
Offline
Hahaha xD
Ale mi chodzi o takiego niebezpiecznego wampira. Nie no, akurat zestarzenie się przy nim to by mi nie pasowało. Wolałabym, żeby i mnie zmienił .
Może w książce Edward nie jest zły. Ale w filmie owszem. Poza tym mięśnie mu musieli dorysować xD
Offline
Nadal jednak wolałabym demona. Nigdy nie wiadomo co takiemu może do głowy wpaść =] Mmm...
To niekończący się pościg za money, money. Po drodze gdzieś zapominamy,
O ludzkich wartościach, różnych mądrościach. Szczerej miłości, marzeniach,
Stając się toksyczni dla otoczenia.
Offline