Dlaczego wszyscy nagle chcą mieszkać w Rudzie?Jakimś wzorem dla was jestem,czy co?
Swoją drogą nie wychodzę sama wieczorem z domu,bo boję się.Moje miasto jest niebezpieczne

Hm... postanowiłam sobie odświeżyć ten temat, bo nie wypowiadałam się w nim do tej pory (i mi żal ).

Anyway: moje (nie)piękne (nie)miasto (O)pole:
+ jest tak małe, że wszędzie blisko, i zna się każdy kąt
+ jest parę fajnych miejsc, na rynku: conieco, maska, kawiarnie; poza tym bolko
+ mam basen tuż pod domem
+ blisko np. do Wrocka i Krakowa
+ dobre szkoły (lo 2 )
+ fajni ludzie
+ bezpiecznie (no, w miarę. są miejsca, gdzie bym się z kałachem nie zapuściła)

- mało wszystkiego, tylko jeden porządny hipermarket (ale za to tylko 10 minut ode mnie)
- jedyne kino, kinoplex, ciągle (od 2 lat) jest w budowie i brzydko wygląda
- wszyscy się znają, zero anonimowości
- koszmarne drogi

Cleo napisał:

-blisko do autostrady (3 km) (wjedziesz na autostradę i przy prędkości 140 km za 20 minut jesteś u BS polecam,jakby ktoś chciał się jej zwalić na głowę np. JA *buahaha* *szyderczy śmiech*)

HĘ?
Cleoś - zapraszam. Innych też.

Mary napisał:

- Są dziury w drodze

W Opolu też są.

No to jak jest blisko do Katowic,to wpadnij do mnie

Cleo napisał:

No to jak jest blisko do Katowic,to wpadnij do mnie

Nie ma tak dobrze! TY wpadnij do mnie (masz niedaleko, nie?) i razem pojedziemy do mika. To bardzo blisko ode mnie.

Cleoś, Cleoś. Moje zaproszenie dla Ciebie jest aktualne 24 godziny 7 dni w tygodniu (choć wolałabym NIE o 4 rano). A ponieważ ja całe wakacje siedzę w Opolu, to tym bardziej.

Zapraszam.

Opole - prawie jak metropolia.
No, ale mamy dobre lody w rynku. Brzmi zachęcająco?

Są wszystkie smaki! (A czekoladowe są najlepsze)

A mnie jakieś 6/7.

Cleo, a tak całkiem całkiem serio - ile jest od Ciebie do mnie?