Humm...^^'.
Temat,cóż o waszych planach lekcji.Mój jest przerażający.
Zdaję sobie sprawę,że teraz już napewno nie będę wchodziła na neta.
Mam po 9-10 h lekcji.W sobote praktyki.A w niedzielę nauka i tak w kółko :/.
To mój plan:

Poniedziałek 8.00
1.J.angielski.
2.Biologia.
3.Chemia.
4.Informatyka.
5.Matematyka.
6.Podstawy Ekonomii.
7.Historia.
8.Choroby zwierząt.
9.Religia / Etyka

Wtorek 8.00
1.Zarządzanie firmą.
2.Produkcja zwierzęca.
3.Fizyka.
4.Geografia.
5.Ocena środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego.
6.J.polski.
7.W-F
8.Choroby zwierząt.
9.Rozród i inseminacja zwierząt.
10.Godzina wychowawcza.
11.J.francuski(dodatkowe)
12.J.Włoski(dodatkowe)

Środa 6.15
1.Historia.
2.Biologia.
3.Choroby zwierząt.
4.W-F
5.Zajęcia praktyczne/Praktyka zawodowa.
do 17.

Czwartek 8.00
1.Marketing.
2.J.polski.
3.J.polski.
4.Przepisy ruchu drogowego.
6.Analityka weterynaryjna.
7.Analityka weterynaryjna.
8.Fizyka.
9.Chemia.
10.WOS
11.Rekreacja

Piątek 6.15
1.Przysposobienie obronne.
2.Ochrona i kształtowanie środowiska.
3.Geografia.
4.Anatomia i fizjologia zwierząt.
5.Matma.
6.Zajęcia praktyczne/Praktyka zawodowa -18.

Sobota 6.15
1.Zajęcia praktyczne/Praktyka zawodowa -18.

Współczuję. Ja co prawda nie mam jeszcze planu, ale też tu zamieszczę.

Mój plan lekcji jest totalnie zjechany. Np. W środe mamy W-f jako pierwsze dwie lekcje. Ja nie chce !

W-F!? Diabelnie! ^^ Kocham W-F! ^^'
Spójrz na mój plan O.o
To się nazywa...
Zryty plan lekcji xD

Poniedziałek (08:10) :
1. J. ang (grupa 2)
2. matematyka
2. Matematyka
3. j. polski
4. j. polski
5. J. angielski (grupa 1)
***
Wtorek (08:10) :
1. Informatyka (grupa 1)
2. Matematyka
3. J. niemiecki (grupa 1) lub informatyka (grupa 2)
4. Chemia
5. J. angielski (grupa 2) lub j. niemiecki (grupa 2)
6. religia
7. Polski
8. Polski
środa (09:05)
1. Wf
2. Fizyka
3. Wos
4. Polski
5. Technika
6. Geografia
7. Historia
  Czwartek  (08:10)
1. Muzyka
2. Historia
3. WF
4. WF
5. Msza święta
6. religia
7. angielski gr 2
Piątek (09:05)
1. Matematyka
2. Plastyka
3. Godz. Wychowawcza
4. Angielski (gr 1) lub niemiecki (gr 2)
5. biologia
6. niemiecki (gr 1) lub angielski (gr2)

Narzekacie, patrzcie na to:

Poniedziałek - 8:00-14:05

1.historia
2.fizyka
3.wf
4.wf
5.matematyka
6.matematyka
7.chemia

wtorek - 8:45-14:05

1.--
2.wf
3.j.polski
4.godz.wych
5.biologia
6.historia
7.geografia

środa - 8:00-14:05

1.j.angielski
2.matematyka
3.j.polski
4.WoS
5.Fizyka
6.Muzyka
7.kółko matematyczne

czwartek - 8:00-13:15

1.j.angielski
2.j.angielski
3.j.polski
4.informatyka
5.informatyka
6.religia

piątek - 8:45-13:15
1.-
2.matematyka
3.j.polski
4.j.polski
5.religia
6.wf

normalnie lol, gdyby to odemnie zależało to bym wywalił wszystkie badło j.polskie.

Dataz?! A Ty nie masz wogóle na co narzekać! :P Gdyby ja miała takie lekcje,to bym fruwałą ze szcześcia! :P

Dataz, nie jest źle! Głowa do góry ^^

Pewnie, Ty szczególnie nie masz się o co martwić...ja marzę o mundurku który Ty masz w szkole...ah....same pustaki są co nie chcą mundurków...brak słów.

LOL! Jestem pustakiem! xD
Giertych ostatnio chce wprowadzić ustawę,o durnych mundórkach! Zatłuc Giertycha! Powiesić! Wbić na pal! Spalić! Cukolwiek!

Ja chyba jestem pusta :( Jakoś te mundurki mi do gustu nie przypadły. (Pustaki to takie cegły xD). ja nie chce w-f ! Nie lubie w-f *ryk*

To ja będe przychodzić za Ciebie na W-F! ^^'
Pozaliczam Ci wszystkie sprawdziany na 6! xD
Ja też jestem psta...wiem,co to pustak xD.
Postakiem też jestem ;)

Nienawidze szkoły ;_; ! Szkoła jest zła ! Szkoła óczy i wyhowóje !
Szkoła sprawia że mi siada humor

Emmm...ale się zamotało...
Zrobiliśmy OT'a xD.
Szkoła,to tylko fałszywa nazwa ;)
Mnie poprawia humor,bo zawsze odkucza Beatce xD

Ja mam taki plan,że chętnie przeniosłabym się do klasy Dataza albo Magdy!

Poniedziałek 8:45
1.W-F
2.Biologia(30)
3.Informatyka(3)
4.J.Polski(36)
5.Fizyka(45)
6.Religia(23)

KONIEC LEKCJI: 15:10

Wtorek 8:00
1.Fizyka(48)
2.WOS(25)
3.J.Angielski(36)
4.Matematyka(20)
5.J.Polski(36)

KONIEC LEKCJI: 12:20
[chyba pokocham wtorki...]

Środa 11:30
1.Matematyka(40)
2.Historia(25)
3.J.Polski(36)
4.Religia(23)
5.Geografia(28)

KONIEC LEKCJI: 16:10
[za to znienawidzę środy T_T]

Czwartek 8:00
1.J.Polski(36)
2.W-F
3.Matematyka(40)
4.J.Polski(36)
5.Matematyka(22)
6.Geografia(25)
7.J.Angielski(36)
8.Godzina Wychowawcza(36)

KONIEC LEKCJI: 15:20
[no wyobrażacie sobie o tej godzinie wracać do domu w zimę?!?!łaaaaaaaiiiii!Ja się boję!!]

Piątek 8:00
1.W-F(2)
2.W-F
3.Chemia(41)
4.Matematyka(40)
5.Angielski(36)
6.Francuski(20)
7.Historia(25)

KONIEC LEKCJI: 14:20
[podobno piątek to imprezki początek, coś mi się wydaje, że po tym całym tygodniu nauki nawet nie będę w stanie "doczłapać" do łazienki...]

Nie jest tak źle Cleo...
W zimę zmieni mi się plan.
I będe wracać do domu ok. 19.
Grrrr!
Ale za to jest Rado i Lila! ^^

Mój plan nie jest taki zły...mogło być gorzej...

Poniedziałek
8.45 - 13.25
Polski
Historia
Matematyka
WOS
Religia
[W miarę normalny dzień :P]

Wtorek
(7.10 -13.25)
Wf
Wf
Polski
Polski
Technika
Angielski
Fizyka
[Ale wtorek nie taki fajny ^^ ]

Środa
(8.45- 14.25)
Angielski
Polski
Chemia
Matematyka
Geografia
Sztuka
[Jeszcze kółko z angla więc kończę 15.15... na środę się trzeba będzie uczyć...;/]

Czwartek
(11.30 - 16.05)
Matematyka
Religia
Godz wych
Historia
Wf
[Oprócz tego że wracam późno to ok...nie ma polskiego ^^ I tak praktycznie to tylko matematyka i historia bo reszta luźniejsza :P]

Piątek
(8.00 - 12.30)
Angielski
Chemia
Biologia
Matematyka
Fizyka
[ Też się trzeba będzie nauczyć na piątek...]

Nie jest tak źle Cleo...
W zimę zmieni mi się plan

Wątpię Kaelsy,u nas plan trzymają aż do ferii w lutym ><

Mój plan zostawię bez komentarza. (10 w-f-ów w trzy dni, 3,3,4!) Ja też jestem pustaQ!

Jak ja bym chciała mieć tyle W-F'ów!!!
W gimie miałam...

Hmm...(widzę,że ostatnio to słowo funkcjonuje jako słowo rozpoczynające zdanie ;))
Od poniedziałku zmienia mi się plan, jak tylko go dostanę, to wpiszę go tutaj.

Kaelsy napisał:

Jak ja bym chciała mieć tyle W-F'ów!!!
W gimie miałam...

Ja nie narzekam, ale prawie codziennie jestm cała mokra. Lubię w-f.

Ja też lubie W-F,to mój ulubiony przedmiot :D

Oto mój nowy plan:

PONIEDZIAŁEK 8:00
1.Chemia
2.Matematyka
3.Informatyka
4.J.Polski
5.Biologia
6.Fizyka
7.J.Francuski

KONIEC LEKCJI: 14:20

WTOREK 9:35
1.J.Angielski
2.Matematyka
3.J.Polski
4.J.Angielski
5.W-F
6.Zajęcia pozalekcyjne

KONIEC LEKCJI:16:00

ŚRODA 11:35-15:10
1.Matematyka
2.Geografia
3.G.Wychowawcza
4.Religia

KONIEC LEKCJI:15:10

CZWARTEK 8:00
1.J.Polski
2.W-F
3.Matematyka
4.WOS
5.Matematyka
6.Historia
7.J.Francuski

KONIEC LEKCJI: 14:20

PIĄTEK 8:00
1.W-F
2.W-F
3.Geografia
4.Religia
5.J.Angielski
6.Historia
7.Fizyka
8.J.Polski

KONIEC LEKCJI:15:10

Nie jest tak źle =)

noo fajnie xD środa szczególnie :D

I znowu nowy plan...

PONIEDZIAŁEK 8:00

1.W-F
2.W-F
3.Religia
4.Informatyka
5.Biologia
6.Fizyka
7.Francuski
8.Polski

WTOREK 8:00

1.Fizyka
2.Chemia
3.Matematyka
4.Angielski
5.Polski

ŚRODA 11:35

1.Matematyka
2.Geografia
3.Angielski
4.Religia

CZWARTEK 8:00
1.W-F
2.Wychowawcza
3.Matematyka
4.WOS
5.Matematyka
6.Historia
7.Polski
8.Polski

PIĄTEK 8:00
1.W-F
2.Geografia
3.Historia
4.Matematyka
5.Francuski
6.Polski
7.Angielski


Jedno słowo : ŚCIANA

Jaka ściana? a jeśli ściana jest różowa? Trochę mi to przypomina offtop z tą ścianą xDD a plan jest spoko, brakuje mi tylko trzech matematyk w jednym dniu ;)

Cleo -> Ale przynajmniej w środę masz mało lekcji.

Ja mam teraz niezły plan (średnio po 7 lekcji dziennie), ale rok temu miałam tragiczny, z okienkami i codziennie kończyłam ok. 17. ;/

Poniedziałek 8:00 - 14:00
1. Angielski
2. Angielski
3. W - F
4. W - F
5. Finanse
5. Rachunkowość przedsiębiorstw
6. Matematyka
7. Fakultety z gegry
8. Fakultety z gegry (fakultety są nieobowiązkowe ofc)

Wtorek 8:00 - 14:50
1. Angielski
2. Polski
3. Polski
4. Pracownia ekonomiczno - informacyjna (kretyńska nazwa)
5. Pracownia ekonomiczno - informacyjna (w skrócie: komputery)
6. Matematyka
7. Religia
8. Religia

Środa 8:00 - 14:00
1. Marketing
2. Marketing
3. Rachunkowość przedsiębiorstw
4. Rachunkowość przedsiębiorstw
5. W - F
6. Finanse
7. Wychowawcza
8 Fakultety z polaka (co dwa tygodnie, nieobowiązkowe - od jakiegoś czasu nie chodzę na to ;p)

Czwartek 8:00 - 14:00
1. Polski
2. Polski
3. Pracownia ekonomiczno - informacyjna
4. Rachunkowość
5. Technologia i towaroznawstwo
6. Język obcy zawodowy (anglik ofc)
7. Język obcy zawodowy
8. Fakultety z angilka (teoretycznie, bo praktycznie, to od początku roku nikomu się na to przyjść nie chciało)

Piątek 8:00 - 13:10
1. Matematyka
2. Ekonomika przedsiębiorstw
3. Ekonomika przedsiębiorstw
4. Ekonomika przedsiębiorstw
5. Niemiecki
6. Finanse

Zastrzeżenia i uwagi, co do planu:
1. Pierwszy raz mam WueFy w środku dnia :[ W ubiegłych latach było pr0, bo były na końcu...
2. Wszystko byłoby pięknie, gdybym do szkoły dojeżdżał samochodem...
3. We wtorek urywam się już o 14:25 ^^

A ja mam już zupełnie inny plan :) Taki ni w uj ni w oko :P

u mnie będzie zmiana planu po feriach

U mnie też xD 4 zmiana :P

Ja też pewnie będe miała zmiane i pewnie znowu nic z planu nie będzie się zgadzać :huh:

A ja nie wiem. Może coś zmienią, może nie...
Nie wiem, czy chciałabym ^.^'

Ja żądam takiego planu jaki ma Dataz! No ludzie kochani,3 razy w tygodniu siedzę po 8 godzin w szkole T_T

ja też Cleo :(

Ja raz 8 godzin, ale jakieś 2 czy 3 razy 7 godzin...

Przez moje wf-y siedzę:
pon.-9
wt-8
sr-6
czw-9
pt-6
Niebyt fajnie, ale planu mi nie zmienią, nie mogłabym jeszcze pózniej kończyć.

Jesteś w klasie sportowej?

Ja byłam :rolleyes: ale to były czasy.
Jak się siedziało po 9h w szkole,bo się miało rekreacje :shy:

Tak, piłka ręczna już mnie prześladuje po nocach. :D
Znów dzisiaj siedziałam do 16.30 w szkole.

Wolałam siate :D
Ew. nożną ;)

A ja znowu mam nowy plan...

i jaki jest?

mój jest fajny :huh:
nowy :/

Black Star napisał:

i jaki jest?

Jedno słowo: żałosny.

Pokażesz? ^.^

Pokazywałam jak była mała :p Teraz się wstydze :rolleyes: :lol:

U mnie w planie wielka zmiana.
Przenieśli wos na 7.30 rano.
I to tyle :P

A u mnie jest ciekawa zmiana.
W piątek, co 2 tygodnie obie grupy mają razem niemiecki i wracamy godzinę wcześniej :)

http://gimnazjum9.edu.pl/uczniowie/plan/index.html to mój plan,wybierzcie z boku klasę 3E ;)

Czy tylko moja szkoła jest na tyle dziwna, że z języków dodatkowych mamy tylko angielski?

Cleo, fajne masz środy ^^. Ja mogę o czymś takim tylko pomarzyć. I najpóźniej wracasz o 15.10,  ja o 16.25. Wcale nie masz złego planu. :)

Ja najpóźniej mam o 15:35 + jazda autobusem. Też chcę 25 min wcześniej xD

Triss napisał:

Czy tylko moja szkoła jest na tyle dziwna, że z języków dodatkowych mamy tylko angielski?

Nie,Trissiu. Po prostu dyrektor zrezygnował z tzw."godziny dyrektorskiej" z każdą klasą i mamy za nią dodatkowy język od 2 klasy.W moim przypadku jest to j.francuski.A w przypadku klasy mojej siostry niemiecki.Jeszcze inne klasy mają angielski.Ale to tylko te niedouczone :P

Triss napisał:

Cleo, fajne masz środy ^^. Ja mogę o czymś takim tylko pomarzyć. I najpóźniej wracasz o 15.10,  ja o 16.25.

Tak,wiem...

Triss napisał:

Wcale nie masz złego planu. :)

....tylko jeśli przychodzi co do czego,to jestem po tym tygodniu tak zmęczona,że tylko marzę o chwilce spokoju,której i tak nie zaznam,bo czas goni z zadaniem i przygotowaniami do bierzmowania...

Cleoś, o co chodzi z tymi klasami 1HW, 2GW, 3HW? o.O

To prawdopodobnie są klasy utworzone dla uczniów niepełnosprawnych lub z upośledzeniem umysłowym,mają wtedy zajęcia indywidualne z poszczególnych przedmiotów.

To dla mnie! :D
Cleo, ja też nie mam kiedy odpocząć. A do tego dostałam piłką w palec i hm...sama wiesz.

Wiem,wiem Triss.

W przyszłym tygodniu rozbijam biwak w Kościele(!!)

Ale wy narzekacie na te szkoły :O

Ja mam zamiar swoją rzucić ;]
Starego i tak nie obchodzi już co ja robie,ostatnio mogłam się nawet zabić :D

a w szkole i tak nic nie robie,bo jestem zbyt ciemna do nauki ;p

Ha! Nie muszę iść do szkoły w pon, ani we wt, ani w śr... :)

Bo masz rekolekcje?

Ja miałam... rekolekcje- spacery mad morze w deszcz, noszenie kamieni na budowę Kościoła, trochę trzeba było też zostać obgadanym... eh... ale pobiliśmy rekord przygotowywania mszy- 5 minut o.O

Kati, chyba zbyt mądra do nauki :>
Black, fajnie masz...

Nie, nie mam rekolekcji.
No i tak właściwie muszę iść w pon na 2 lekcje (bo ważny spr mam) a tak poza tym to przyszły tydzień w domu spędzę.

A ja rozbijam pod kościołem namiot z 3E :P

Chora jesteś? :(
Cleoś, czemu? o.O

To w tym roku planów nie podaliśmy? o_O
A ja podam, a co ;P

Poniedziałek 9:05-15:35
1. Religia
2. Biologia
3. Matematyka
4. Matematyka
5. WF
6. Polski
7. Angielski
Wtorek 8:10-15:35
1. Religia
2. Historia
3. Angielski
4. Chemia
5. Matematyka
6. Godz. Wychowawcza
7. WOS
8. Geografia
środa 10:00-15:35
1. Polski
2. Polski
3. Niemiecki
4. Historia
5. Biologia
6. Fizyka
Czwartek 8:10-13:55
1. Matematyka
2. Chemia
3. Informatyka
4. Angielski
5. Msza św.
6. Geografia
Piątek 8:10-12:40
1. WF
2. WF
3. Matematyka
4. Polski

i sobota- 10:00-11:30 <- kółko polskiego ;)
Zdecydowanie najbardziej lubię piątek.

Zanim ja tu wrzucę plan, to się zestarzeje xD

Nie, chciałam rozbić namiot pod Kościołem, bo mieliśmy (w związku z bierzmowaniem) wiele godzin tam spędzić

Kościół=drugi dom =]

Wrzuć mi tu plan! ;>

A co?Tak po ostatniej kłótni za mną tęsknisz,że będziesz na mnie czekać? xD

Warto znać godziny ;>
Np. jak będzie trzeba wysłać esa, to żeby było wiadomo kiedy ;P

Mnie tam esa można wysyłać o każdej godzinie :D Zwykle odpisuję na lekcjach xD

Nie chcesz podawać to nie.
Mnie tam ciekawi plan BS, Kati, Mary i Trisi =]

Nooo, moj plan kogoś ciekawi? :) Raczej dość paskudny jest, choć w porównaniu innymi nie taki zły.

(codziennie zaczynam od 8.00)

pon:
pol
pol
hist
fiza
fiza
pol
hist
rel
polski dodatkowy (przygotwujący do matury rozszerz.)

wt:
fakultet matma (na fakultetach robimy rozszerzenie)
fakultet matma
wf
wos
przedsiębiorczosc
przedsiębiorczosc
niem
niem

śr:
wf
wf
mat
mat
fiza
ang
ang
ang

czw:
ang
ang
pol
mat
niem
niem
kółko z angielskiego (przygotowujące do olimpiady)
[potem od 16-18 ITN z angielskiego]

pt:
fakultet matma
fakultet matma
polski
polski
polski dodatkowy (jak w pon)
[potem od 17-19 zajęcia z matematyki dodatkowe)

sob:
9-12 matematyka


ale eski mozna do mnie zawsze pisać ;D

No, fajny plan xD
9 lekcji... ja mam 8 i mi za dużo ;P

Da się przeżyć. (Choć z trudem).

*krzyk* Kiedy Ty się przygotowujesz do sprawdzianów?:D

Btw w ramach PO w przyszły piątek idę na strzelnicę o.O

Wcale, hehe. :D

A tak serio to w weekendy tyle ile zdążę, a jak nie, to trudno. Wybieram to, co najważniejsze.

:P Baw się dobrze, strzelanie jest fajne.

Ej, kiedy Wam sie kończy semestr, hm?

Nie wiem, 14 stycznia zaczynamy ferie. Razem chyba z Podkarpaciem, Warmińsko-Mazurskim i czymś tam jeszcze

No, my ferie mamy jako ostatni (bleh, zawsze ostatni), 11 – 23 luty 2008, ale semestr to nam się kończy w ten poniedziałek.

W ogóle, wreszcie pozaliczałam już prawie wszystko, jeszcze tylko we wtorek jeden sprawdzian, no i w poniedziałek, no i w piątek mamy sesję [coś takiego jak akademia, tylko bardziej luźne], którą mam prowadzić..

Cleo napisał:

Nie wiem, 14 stycznia zaczynamy ferie. Razem chyba z Podkarpaciem, Warmińsko-Mazurskim i czymś tam jeszcze

I ze mną : )    To ja już wolałam tak jak rok temu xD

Black Star napisał:

No, my ferie mamy jako ostatni (bleh, zawsze ostatni

Rok temu to byłam ja x) Możemy się zamienić. Przynajmniej w trakcie swoich ferii będziesz się z nas nabijała. xP

O... Triss, masz ferie ze mną? :D To co, wpadasz mnie odwiedzić? :D


Oceny wystawione? :D U nas tak (oprócz przedsiębiorczości).

Black Star napisał:

O... Triss, masz ferie ze mną? :D To co, wpadasz mnie odwiedzić? :D

Nie, mam ferie z Cleo x) Co nie zmienia faktu, że mogę wpaść x)

Blac Star napisał:

Oceny wystawione? :D U nas tak (oprócz przedsiębiorczości).

Nie za bardzo, nawet nie znam swoich ocen, bo mamy nie było na zebraniu x)

Triss napisał:

Black Star napisał:

O... Triss, masz ferie ze mną? :D To co, wpadasz mnie odwiedzić? :D

Nie, mam ferie z Cleo x) Co nie zmienia faktu, że mogę wpaść x)

Fak, racja, czytam jak pomylona (bardziej niż zwykle).
Ale wpadaj! :D

Triss napisał:

Blac Star napisał:

Oceny wystawione? :D U nas tak (oprócz przedsiębiorczości).

Nie za bardzo, nawet nie znam swoich ocen, bo mamy nie było na zebraniu x)

Mojej też nie było, ale moi rodzice od trzech lat nie chodzą (bo i po co, mama i tak jakby chciała to by wiedziała).
Phih, to że nam wystawili oceny to wcale nie oznacza, ze nie mamy matur próbnych i sprawdzianów w przyszłym tygodniu.

Black Star napisał:

Fak, racja, czytam jak pomylona (bardziej niż zwykle).

To raczej moja cecha : D

Blac Star napisał:

Mojej też nie było, ale moi rodzice od trzech lat nie chodzą (bo i po co, mama i tak jakby chciała to by wiedziała).
Phih, to że nam wystawili oceny to wcale nie oznacza, ze nie mamy matur próbnych i sprawdzianów w przyszłym tygodniu.

Moja mama nie chodzi, bo ma własne zebrania, a tata nigdy nie wraca tak szybko : P
Ojć, czy tylko ja myślę o wigili? xD Poor Blacky, poor *pociesza*

BS, masz ferie ze mną! =]
A oceny jeszcze nie wystawione.
Ale jest... fuj... xD

Livvy napisał:

BS, masz ferie ze mną! =]

Łaaa! Liv, w takim razie Ty do mnie wpadniesz? :D

Livvy napisał:

A oceny jeszcze nie wystawione.
Ale jest... fuj... xD

Taa, życie jest ciężkie.

Black Star napisał:

Livvy napisał:

BS, masz ferie ze mną! =]

Łaaa! Liv, w takim razie Ty do mnie wpadniesz? :D

Łoooooo!*foch*

Nie fochuj! Ty też możesz wpaść, jeśli tylko chcesz. :P

Ja do Ciebie? Czy Ty do mnie? Jak wolisz? ;P
Chce feerii, mam dość szkoły...

Ty do mnie! Pokaże Ci O-pole. :D

Koniecznie, czekam. :P

Bo pomyślę, że serio mówisz xD

Ależ... ja MÓWIĘ bardzo serio.

Serio serio?
Bo jak tak, to porobię słodkie oczka... (ale do taty xD)

Serio, serio. Jakbyś była w okolicy... ;p Na pewno często bywasz w okolicy opola, nie? :P

Ta, praktycznie codziennie ;P
W czwartek/piątek będę w Rybniku...

Jakbys miała chwilę w drodze to wpadnij. :P

A jednak nie będę ;P
I nie miałabym jak wpaść ;P

Szkoda, szkoda. :(
Czyli dopiero po maturze się zobaczymy.

Mój plan lekcji:
PONIEDZIAŁEK
1. Matematyka
2. W-f
3. Przyroda
4. Polski (BLEE!)
5. Religia
6. Angielski

WTOREK
1. Matematyka
2. Przyroda
3. Historia (Nudy... :/)
4. Polski
5. Polski (2 pod rząd! :cry:
6. Muzyka (Jupi!)

ŚRODA
1. Matematyka
2. W-f
3. Informatyka
4. Religia
5. Technika
6. Wychowanie do życia w rodzinie (tylko pierwsze półrocze)

CZWARTEK
1. Polski (ten ohydny przedmiot na rozpoczęcie dnia :/)
2. W-f
3. Historia
4. Przyroda
5. Angielski
6. Godzina z wychowawcą (nudy)

I UKOCHANY PIĄTEK
1. W-f
2. Matematyka
3. Polski (ble!!)
4. Plastyka (-.-)
5. Angielski
I... DO DOMCIU! XD

Mój da się przeżyć. Ale i tak nienawidzę szkoły!! :/

Agussia, potem będzie już tylko gorzej :D Ale przyzwyczaisz się do dużej ilości lekcji.
Ja w poniedziałki i wtorki mam po 8 lekcji , w środy mam 7, a w czwartki i piątki po 6 :) ale szczerze mówiąc, mój plan lekcji jest spoko ;]

Kate napisał:

Ja w poniedziałki i wtorki mam po 8 lekcji

Aż 8 lekcji? :O Ja bym nie wytrzymała ;)

agussia_1998 napisał:

Kate napisał:

Ja w poniedziałki i wtorki mam po 8 lekcji

Aż 8 lekcji? :O Ja bym nie wytrzymała ;)

Wiesz, kwestia przyzwyczajenia. Tak źle to nie jest xD

Ja we wtorki kończę o 15.30 i bite 9 godzin musza odsiedzieć w szkole. Za ta w poniedziałki i środy mam po 4 lekcje ^^ Nie ma to jak liceum.

Ja w LO mam od poniedziałku do czwartku 8 godzin, za to w piątek 5 (ale i tak później 2 godziny czekania, godzina aerobiku i 1,5 h japońskiego xD). Liceum normalnie wymiata...

Livvy, uczysz się Japońskiego? Co w tych szkołach nie namieszają... xD

Ja się zapisałam na darmowy kurs (w moim liceum oczywiście) jęz. rosyjskiego, bo na anglika nie było już miejsc:( Ale przyda mi się to, w końcu jestem w technikum obsługi turystycznej ;)

Tzn. nie mam japońskiego w szkole. Uczę się dla przyjemności na kursie =] Ale w sumie zamiast 3 godzin niemieckiego wolałabym mieć dodatkowe 3 godziny japońskiego xD
Też chciałam chodzić na rosyjski w mojej szkole, ale termin mi nie pasował. Miałam też chodzić na hiszpański, ale nauczycielka mnie wnerwiała xD

Także, agussia, doceniaj swój plan lekcji >D

Livvy napisał:

Ja w LO mam od poniedziałku do czwartku 8 godzin, za to w piątek 5 (ale i tak później 2 godziny czekania, godzina aerobiku i 1,5 h japońskiego xD). Liceum normalnie wymiata...

o, zbieg okoliczności, ja też mam japoński w piątek :D

a co do ilości i godzin zajęć... potem będzie... jeszcze gorzej. :D nie raz kończyłam już o 20.00.

Im dalej tym gorzej xD Na początku nie chcą maluchów męczyć, a później stopniowo zwiększają liczbę godzin xD
O, może jeszcze od 17? xD

Omg. Proszę. Do 20?! Jak ja 5 min później oglądam serial, potem kolacja, prysznic, spać.. (gdzieś się jeszcze komputer mieści) Nie wyobrażam sobie wracać o 20. O nie.  xd

Livvy napisał:

Im dalej tym gorzej xD Na początku nie chcą maluchów męczyć, a później stopniowo zwiększają liczbę godzin xD
O, może jeszcze od 17? xD

lol. niet. 10-12.30. ;)
ale w pon mam od 15 do 17.30 ;)

Kate -> o 20 to dopiero kończę zajęcia, w domu jestem jakąś godzinę później... :D

Blackie, współczuję :/

Black Star napisał:

Livvy napisał:

Im dalej tym gorzej xD Na początku nie chcą maluchów męczyć, a później stopniowo zwiększają liczbę godzin xD
O, może jeszcze od 17? xD

lol. niet. 10-12.30. ;)
ale w pon mam od 15 do 17.30 ;)

Kate -> o 20 to dopiero kończę zajęcia, w domu jestem jakąś godzinę później... :D

*zgon*

dokładnie, zgon.

ja najpóźniej kończe lekcje o 16.35, czasem zostaje też na sksach do 18.00,
myślałam, ze to już jest późno ale się pomyliłam :)

o 16 to mi się zdarza zaczynać czasem :D

No to strasznie późno O.o

ja nie chce miec w przyszłości do 20 lekcji xD nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee xD to straszne xD

ja tak samo XDDDD
jak ja się cieszę że jestem jeszcze w gimnazjum! XDD

Poniedziałek 8:00
1. j.polski
2. wf
3. matematyka
4. wos
5. historia
6. j.angielski
7. wychowanie do życia w rodzinie
8. wf
Koniec zajęć: 15:30

Wtorek 8:00
1. g.wychowawcza
2. matematyka
3. biologia
4. j.polski
5. historia
6. j.niemiecki
7. religia
Koniec zajęć: 14:35

Środa 9:50
1. dodatkowa matematyka
2. j.polski
3. j.angielski
4. zajęcia techniczne
5. -||-
6. geografia
7. muzyka
Koniec zajęć: 16:25

Czwartek 9:50
1. j.angielski
2. j.polski
3. chemia
4. matematyka
5. wf
6. geografia
7. edukacja przyrodnicza
Koniec zajęć: 16:25

Piątek 8:00
1. j.angielski
2. j.polski
3. chemia
4. fizyka
5. wf
6. matematyka
7. religia
8. j.niemiecki
Koniec zajęć: 15:30

Mój plan jest beznadziejny! Jestem dopiero w pierwszej klasie gimnazjum,a mam gorszy plan niż uczniowie w trzeciej gimnazjum! o.O

O rany. Rzeczywiście gorszy niż w 3 kl. gimnazjum. Gorszy nawet od mojego, a jestem w 1 kl. liceum!
Kompletnie nie rozumiem po co w poniedziałek wsadzili Ci dwa w-f osobno? Komu by się chciało dwa razy przebierać ? O.o

Nie chce mi się wyciągać planu, ale myślałam, że gorzej być nie może.. Aż zobaczyłam Wasze xD

ja tu sie odezwę ok. 15.09 bo teraz mam wakacje a jak sobie przypomnę plan z 2gm. to mnie szlag trafia.
;p

jak tam się wszyscy czują na nowy rok szkolny? :)

Genialnie :D

Pfff.
Beznadziejnie. Plan do kitu. Codziennie kończę o 15.40. Sześć języków angielskich w tygodniu, pięć obsług ruchu turystycznej. Jeszcze nas (klasę technikum obslugi turystycznej) połączyli z tech. informatycznym i zabrali nam naszą wychowawczynią, którą bardzo lubiliśmy (ale mamy z nią w-f). Ogólnie bardzo mi się nie podoba, mimo wszystko mam zamiar dobrze zacząć i dobrze skończyć.

Plan mam tylko na kolejny dzień, a tak po za tym w naszej szkole się sporo pozmieniało, klasa zmiejszyła mi się o 6 osób, a na dodatek najfajnieszych nauczycieli zmienili nam na najgorszych

Cleo napisał:

Genialnie :D

o, a co takiego genialnego?

Kate napisał:

Beznadziejnie. Plan do kitu. Codziennie kończę o 15.40. Sześć języków angielskich w tygodniu, pięć obsług ruchu turystycznej. Jeszcze nas (klasę technikum obslugi turystycznej) połączyli z tech. informatycznym i zabrali nam naszą wychowawczynią, którą bardzo lubiliśmy (ale mamy z nią w-f). Ogólnie bardzo mi się nie podoba, mimo wszystko mam zamiar dobrze zacząć i dobrze skończyć.

uh, to rzeczywiscie sporo masz lekcji, ale jestem pewna, ze dasz sobie radę ;) co się robi na obsługach ruchu...?

Roberta napisał:

Plan mam tylko na kolejny dzień, a tak po za tym w naszej szkole się sporo pozmieniało, klasa zmiejszyła mi się o 6 osób, a na dodatek najfajnieszych nauczycieli zmienili nam na najgorszych

to życzę powodzenia z nowymi nauczycielami, mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle :)

o, a co takiego genialnego?

Genialnie czuję się w nowym roku szkolnym :D

Black Star napisał:

Kate napisał:

Beznadziejnie. Plan do kitu. Codziennie kończę o 15.40. Sześć języków angielskich w tygodniu, pięć obsług ruchu turystycznej. Jeszcze nas (klasę technikum obslugi turystycznej) połączyli z tech. informatycznym i zabrali nam naszą wychowawczynią, którą bardzo lubiliśmy (ale mamy z nią w-f). Ogólnie bardzo mi się nie podoba, mimo wszystko mam zamiar dobrze zacząć i dobrze skończyć.

uh, to rzeczywiscie sporo masz lekcji, ale jestem pewna, ze dasz sobie radę ;) co się robi na obsługach ruchu...?

wszystko o biurach podróży, wycieczkach, trochę też o hotelach. Niektóre informacje są ciekawe, a niektóre strasznie nuuudneee.

Cleo napisał:

o, a co takiego genialnego?

Genialnie czuję się w nowym roku szkolnym :D

haha :) to dobrze, mam nadzieję, że taki dobry nastrój ci na długo zostanie :)

Tylko wiesz xD Ja mam nadal wakacje :D

Cleo napisał:

Tylko wiesz xD Ja mam nadal wakacje :D

etam, to tylko techniczny szczegół :D zresztą, ja też, a założyłam ten temat ^^

etam, to tylko techniczny szczegół zresztą, ja też, a założyłam ten temat ^^

Uwielbiam Twoje poczucie humoru :D

Ja jestem zadowolona z nowej szkoły.
Mam od poniedziałku do czwartku 8 lekcji,a  w piatek 6.;)
Godziny mijają bardzo szybko. A lekcje są ciekawe.;)

ja mam szalony plan, jak zwykle pełen dziur, przez to czasem jest tak, że wychodzę o ósmej i o ósmej wracam XD ale piątek wolny, więc nie narzekam.

Mój plan też jest ok. Codziennie 8:00-13:25, da się przeżyć.

Livvy napisał:

Mój plan też jest ok. Codziennie 8:00-13:25, da się przeżyć.

chciałabym kończyć o 13... jutro siedzę do 18.30.

Black Star napisał:

chciałabym kończyć o 13... jutro siedzę do 18.30.

Łączę się w bólu ;( i do tego jeszcze 8.15 - 18.30...

mart991 napisał:

Black Star napisał:

chciałabym kończyć o 13... jutro siedzę do 18.30.

Łączę się w bólu ;( i do tego jeszcze 8.15 - 18.30...

to współczuję Ci jeszcze bardziej, ja tylko 9-18.30. a najgorsze jest to, ze niby 18.30 to nawet nie tak pozno, ale jest juz o tej porze tak ciemno, ze czlowiek ma wrazenie, jakby juz srodek nocy byl.

Black Star napisał:

mart991 napisał:

Black Star napisał:

chciałabym kończyć o 13... jutro siedzę do 18.30.

Łączę się w bólu ;( i do tego jeszcze 8.15 - 18.30...

to współczuję Ci jeszcze bardziej, ja tylko 9-18.30. a najgorsze jest to, ze niby 18.30 to nawet nie tak pozno, ale jest juz o tej porze tak ciemno, ze czlowiek ma wrazenie, jakby juz srodek nocy byl.

Tak, po 15 już się robi ciemno... w taki czwartek wychodzę jak jest ciemno i wracam jak jest ciemno... dobrze, że piątek mam w miarę luźny.

jak tam nowy rok, forumowicze? dobry plan Wam się trafił tym razem?

Ja na plan na razie nie narzekam. Choć nie mam jeszcze wszystkich fakultetów do matury ustawionych, więc może się trochę pozmieniać.

Ja - jak widać na facebooku - mam beznadziejny plan lekcji, w środę kończę o 17.35 (dzwonki troszke się zmieniły). Pierwsza środa za mną, prawie wszyscy spali ;). Jestem teraz w klasie maturalnej, więc nauki o wiele więcej - w szkole i w domu.

nowy rok szkolny! jak tam, panie i panowe? ktoś coś o lekcjach opowie?

czy akruat nie ma żadnych uczniów i wszyscy jeszcze wypoczywają? :P

Ja do szkoły już we wrześniu nie chodzę :D, ale za to zaczęłam pracować, więc w sumie już nie wypoczywam :)

a gdzie pracujesz i jak Ci się pracuje? :)

Pracuję, a właściwie można powiedzieć, że pomagam mamie w sklepiku-kiosku. Taka praca póki czegoś innego nie znajdę.
Powiem tak, ostatnio zostałam sama już na 6 godzin. Trochę błędów narobiłam w kasie fiskalnej, ale spoko, nic się złego nie stało. Najgorzej z zamykaniem sklepu. Zajęło mi to zdecydowanie za długo - 40 min... Mama powiedziała, że na początku to normalne, ale ja kurde muszę zdążyć na autobus :D
Do tego jeszcze papierosy - ja nie palę, więc nie znam wszystkich marek. Niektórzy klienci nie potrafią tego zrozumieć i jak nie mogę znaleźć produktu to się denerwują ;). No właśnie klienci. Ughh...
Ale przynajmniej nabiorę jakiegoś doświadczenia.

no tak, w każdej pracy będą plusy i minusy. ale jak poradzisz sobie z klientami w kiosku, to rzeczywiście doświadczenia nabierzesz i potem w każdej pracy Ci się to przyda. :) więc powodzenia i na pewno z każdym kolejnym dniem będzie łatwiej. ^^

Black Star napisał:

no tak, w każdej pracy będą plusy i minusy. ale jak poradzisz sobie z klientami w kiosku, to rzeczywiście doświadczenia nabierzesz i potem w każdej pracy Ci się to przyda. :) więc powodzenia i na pewno z każdym kolejnym dniem będzie łatwiej. ^^

tak to prawda. Tym bardziej, że nigdy wcześniej nie pracowałam. A ja jestem osobą raczej taką trochę nieśmiałą, więc wolałam przełamać pierwsze lody u mamy niż u obcej osoby :D No i nie żałuję. Pracuję ponad miesiąc i już czuję dużą zmianę. Było kilka nieprzyjemnych sytuacji i na szczęście sobie poradziłam. :)

Kate napisał:

Black Star napisał:

no tak, w każdej pracy będą plusy i minusy. ale jak poradzisz sobie z klientami w kiosku, to rzeczywiście doświadczenia nabierzesz i potem w każdej pracy Ci się to przyda. :) więc powodzenia i na pewno z każdym kolejnym dniem będzie łatwiej. ^^

tak to prawda. Tym bardziej, że nigdy wcześniej nie pracowałam. A ja jestem osobą raczej taką trochę nieśmiałą, więc wolałam przełamać pierwsze lody u mamy niż u obcej osoby :D No i nie żałuję. Pracuję ponad miesiąc i już czuję dużą zmianę. Było kilka nieprzyjemnych sytuacji i na szczęście sobie poradziłam. :)

brawo :)
domyślam się, że po przełamaniu pierwszych lodów szło Ci potem jeszcze lepiej i trudne sytuacje też rozwiązywałaś bez problemów? :)

Black Star napisał:

Kate napisał:

Black Star napisał:

no tak, w każdej pracy będą plusy i minusy. ale jak poradzisz sobie z klientami w kiosku, to rzeczywiście doświadczenia nabierzesz i potem w każdej pracy Ci się to przyda. :) więc powodzenia i na pewno z każdym kolejnym dniem będzie łatwiej. ^^

tak to prawda. Tym bardziej, że nigdy wcześniej nie pracowałam. A ja jestem osobą raczej taką trochę nieśmiałą, więc wolałam przełamać pierwsze lody u mamy niż u obcej osoby :D No i nie żałuję. Pracuję ponad miesiąc i już czuję dużą zmianę. Było kilka nieprzyjemnych sytuacji i na szczęście sobie poradziłam. :)

brawo :)
domyślam się, że po przełamaniu pierwszych lodów szło Ci potem jeszcze lepiej i trudne sytuacje też rozwiązywałaś bez problemów? :)

Tak już jest OK, niektórzy klienci to już mówią "ale Pani jest szybka" ;D Ale szczerze mówiąc... teraz kiedy już wszystko wiem i sobie radzę to zaczęłam się bardzo nudzić. Czasami to nie mam nawet co poczytać i gapię się w okno, albo sufit... A czasami bywa i tak, że klienci doprowadzają mnie do takiego stanu, że mam ochotę zamknąć sklep i wszystkim kazać się pierd.... :)) No także szukam pracy. Wysyłam CV, ale ponieważ jeszcze nie dostałam odpowiedzi to zwalam to na moją komórkę, która lubi nie przyjmować od kogoś połączeń. A ja znowu zapomniałam ją zgłosić do reklamacji :/ 
Trochę off top. Przepraszam :((