Jest takie miejsce, do którego chcielibyście pojechać, gwiazda, którą chcielibyście spotkać...? A może macie zupełnie inne marzenia?

Moim największym marzeniem jest... większa tolerancja na świecie. Osobiście nie marzę o jakimś "sprzęcie". Bo po co mi np. nowy aparat, skoro otoczenie mnie nie akceptuje i nie mogłabym się nikomu pochwalić zdjęciami? ;]

Chciałabym być jeszcze wolna. Dać komuś bezkarnie w pysk... 0 obowiązków i 0 kontroli.
No, może nie do końca. Bo taka całkowita wolność to przekleństwo.

Moim największym marzeniem jest to abym Adrian był moim jedynym. Żebyśmy gdzieś razem wyjechali.:)
Chcę także zdobyć zawód jaki sobie wybiorę oraz chce napisac książkę.:)

Przede wszystkim to by dziadkowie cieszyli się jak największym zdrowiem!!

Dalej to zdanie matury. I wymarzona praca jako korektorka tekstów, lub wyjście awaryjne jako nauczycielka. Oczywiście zrobienie uprawnień instruktora jazdy konnej i jak najdłuższe cieszenie się ze współpracy z tymi wspaniałymi zwierzakami ;]. Za tym idzie posiadanie własnego zwierzaka. Najlepiej by stał w stajni, która znajduje się u mnie na podwórku i wielka szkoda, że mieszka w niej jedynie rower.
Za wyjątkiem tego wymarzony samochód; garbus cabrio nowego typu.
Z tych bardziej wybiegających w przyszłość dom z drewnianych bali z bajkowym wnętrzem i kominkiem w salonie. No bo czy takie domy nie są cudne?

marzenia... jejciu, tyle tego jest!
być szczęśliwa!!! ^^

żeby moja rodzina i bliscy znajomi byli zdrowi itp.
żeby (dobrze) skończyć studia a potem znaleźć (dobrą) pracę - taką, jaką bym lubiła a jednocześnie żeby pozwoliła mi się utrzymać.
żeby wyjść na prostą i uporać się z problemami, przede wszystkim.

strasznie dużo mam marzeń (połowa nie do wykonania włącznie z lataniem xD)
Załatwić wszystkie sprawy, które są dość niewygodne.
Dostać się do upragnionej szkoły, a po niej na weterynarię
Odremontować dla mamy dom na wsi
I wyjechać w podróż po miejscach, które zawsze chciałam odwiedzić.
więcej nie piszę, bo za dużo by dalej wymieniać;)

Chciałabym, aby wszyscy moi bliscy byli zdrowi. Moim największym marzeniem jest jeździć za granicę (i nie tylko) w celu pomocy dla zwierząt. Nie raz oglądałam w telewizji o tych ludziach co wyjeżdżają, by pomóc np. małpom. Ja też bym bardzo chciała. Uwielbiam zwierzęta i serce mi się łamie jak widzę lub słyszę jak ludzie maltretują te kochane stworzenia. Nie chcę być na to obojętna. Następne co pragnę to mieć męża i zdrowe dzieci =).

Marzeń podobno się nie zdradza, więc będę trzymać się tej wersji bo jeszcze się nie spełnią :D

A ja nie mam marzeń.. Jakoś nad tym nie myślę ;] ale tak się głębiej zastanowić, to chciałabym polecieć w kosmos <3 ale to mało realne xD

Chciałabym pracować z dziećmi, które nie dostały miłości od rodziców, albo pracować raz na jakiś czas charytatywnie, albo pracować u mojego ojca.
Skończyć liceum, jakiś ciekawy kierunek, zakochać się szczęśliwie, założyć rodzinę.
Z takich bardziej przyziemnych - Chciałabym dostać mp3, z którym mogłabym się kąpać >D

Chciałabym być aktorką.
I chciałabym pomagać dzieciom, jak Cleo.

Ja chciałabym przeżyć jakąś nieziemską miłość, nie chodzi mi o uczucie do kosmity, ale coś co możnaby było opisać w programie "Taka miłość się nie zdarza". Chciałabym założyć zespół i koncertować na całym świecie, być rozpoznawalna i mieć swoją zakładkę w wikipedii ;] Zagrać w jakimś filmie albo jakiś nakręcić. Otworzyć szkołe artystyczną dla dzieci i młodzieży, w której będą zajęcia śpiewu, gry na instrumentach i zajęcia teatralne. Uh, trochę dużo tego ;D

Żeby się w końcu obronić i mieć ten cholerny papierek w łapie!!!!! :)
A co do reszty... jak się spełni to się pochwalę :)

Moim marzeniem jest to, żeby ludzie zrozumieli, że pokój na świecie zapanuje wtedy kiedy kolor ludzkiej skóry nie będzie miał znaczenia.
Nie maże o bogactwie czy sławie, bo szczerze to to nie jest mi do szczęścia potrzebne.
Pragnę żyć już zawsze w gronie moich przyjaciół i bliskich i pragnę szczęścia dla nich ;-)

Pozdrawiam ;-)

chciałabym zrobić w swoim życiu coś ważnego, coś znaczącego, co nie przeminie wraz ze mną.

a z marzeń bardzo przyziemnych - chcę mieć 30 000 pageviewsów na devie. ja wiem, że to płytkie, ale chcę. XD

Zdrowie i szczęśliwe życie dla wszystkich, których kocham (rodzina, przyjaciele itp.)
Dobrze napisana matura, skończenie medycyny, znalezienie dobrej pracy.
Piękny ślub w gronie najbliższych, podróż poślubna do Japonii (obiecana! >D), sześcioro ślicznych i zdrowych dzieci, domek z ogródkiem...
Chcę uratować życie wielu ludzi. A jeśli nawet nie wielu- to jedno życie też jest wiele warte ;)
Chcę zdać: CAE, może w przyszłości CPE, Nihongo nōryoku shiken, diploma intermedio i diploma superior, a jak mnie tak na serio weźmie to może nawet Zertifikat Deutsch xDD
Chcę kochać i uczyć miłości
Chcę być zawsze z wami...
Coś dużo tego xD

Chciałabym, żeby Adam wytrzymał ze mną jak najdłużej, a może i nawet dłużej, niż najdłużej. I dwójkę dzieci. Z nim oczywiście.
Dziennikarką bym być chciała. Albo pisarką, bez różnicy, byleby tylko mój przyszły zawód wiązał się z moim ukochanym pisaniem.
Zdrowie i szczęście dla najbliższych mi ludzi.
Dostać się w przyszłości do najlepszego liceum w moim mieście.
Jechać na koncerty moich ulubionych zespołów.
Skoczyć na bungee.
Nauczyć się lepiej rysować.
Już zawsze przyjaźnić się z tymi cudownymi ludźmi, których mogę nazywać swoimi przyjaciółmi.

i w ogóle... szczęśliwa chcę być w życiu.

Tyle jest tego... a więc:
-Potrafić zasypiać o 23:00
-Mieć dobrą... tfu! Świetną średnią na koniec 6 klasy
-Dostać się do wymarzonego gimnazjum (Gimnazjum Plastyczne)
-Nie kłócić się tak z ludźmi
-Być świetną przyjaciółką
- W III klasie Szkoły Plastycznej I stopnia: być świetna z grafiki komputerowej, mieć dobrą oceną z grafiki komp. oraz rysunku&malarstwa, móc pojechać w plener (a jeśli pojadę, aby jechał też Maciek i Zuźka-Kapeć -moi przyjaciele z plastyka), aby przywrócili klasom dziecięcym historię sztuki.
-Zdobyć pracę, którą sobie wymarzę
-Również chciałabym przeżyć nieziemską miłość
-Zamieszkać w domku jednorodzinnym w nadmorskiej, dużej miejscowości
-Podarować mamie na urodziny domek z bali/samochód taki, jaki jej się kiedyś spodoba (o ile zrobi prawo jazdy)/ coś tam innego i zobaczyć, jak się cieszy z tego prezentu :)
-Nauczyć się gotować fajne dania
-Nauczyć się szyć
-Mieć własną kolekcję ubrań
-Napisać piosenkę, ułożyć do niej melodię, zagrać ją na gitarze i zaśpiewać - nagrać to
-W jakiś sposób pomóc zwierzętom nad którymi znęcają się ludzie (i oczywiście odebrać im je)
-W jakiś sposób pomóc przyrodzie i rozpowszechnić ekologiczny i zdrowy tryb życia
-Aby zapanował pokój na świecie
-Najważniejsze: Mieć szczęśliwe, radosne życie
Jak coś jeszcze mi się przypomni, napiszę
Trochę dużo tego :)

moja lista chyba nie będzie długa, przynajmniej taką mam nadzieję xd.
1. przetrwać w liceum, co bd nie lada wyzwaniem, bo bd do mnie mówić po niemiecku :/
2. dostać się na medycynę
3. być człowiekiem mniej leniwym
4. nakarmić głodujące Murzynki i adoptować jednego, one są takie słodkie...
5. i jako miss sixteen- pokój na świecie :D

Livvy napisał:

Chcę zdać: CAE, może w przyszłości CPE

a ostatnio slyszalam, ze cpe się średnio przydaje i lepiej mieć cae + jakiś certyfikat buissines english. ;) a samo cae nie jest takie trudne.

Jak dla kogo xD Nie wiem, może w przyszłości się zainteresuję bardziej tym, co po CAE ;) Ale chcę kolekcjonować certyfikaty. I o xD

z marzeń przyziemnych: chce w końcu napisać do końca pracę licencjacką ;/

A ja bym chciała zrozumieć chemię. O!

a ja chciałabym w końcu pojechać na wakacje do Hiszpanii i kupić sobie porządną lustrzankę. a wybiegając dalej w przyszłość chciałabym mieć dobrą pracę, kochającego męża i dwójkę dzieci xD

Chcę napisać sensowną pracę badawczą na OB. O!

Black Star napisał:

z marzeń przyziemnych: chce w końcu napisać do końca pracę licencjacką ;/

praca napisana :D teraz marzę, żeby została zaakceptowana, żeby nie było za dużo poprawek i żeby do końca maja była skończona na 100%, już ze wszystkim.

Chcę mieć 3 z fizyki...

ooo... ja bym chciała zaliczyć jutro oba sprawdziany w ciągu 45 minut :D tak, wiem, mam wspaniałą nauczycielkę <3 -.-

Chciałabym, żeby niektóre osoby się ode mnie odsunęły, póki jeszcze nie zdecydowałam się pofatygować do nich

chcę wakacji! w sensie, żeby było po sesji, po egzaminie, po rekrutacji na drugi kierunek, po wszystkim.

jestem zbyt wielką pesymistką żeby sie spełniły ;D
*skończyć jakąś dobrą szkołę językową
*założyć zespół
*i żeby mi sie chciało tak jak mi sie nie chce.

Soren napisał:

*i żeby mi sie chciało tak jak mi sie nie chce.

haha, czyli nie jestem jedynym leniuchem :D

a ja - i może to zabrzmi głupio - to chciałabym już zacząć rok akademicki :D nie mogę się doczekać nowych zajęć, bo katalog prezentuje się strasznie ciekawie.

obejrzeć mecz FC Barcelony na Camp Nou
Może kiedyś się spełni

chciałabym, żeby przyjeli i opublikowali mój artykuł...

Chciałabym zrobić prawo jazdy (jednak moja głowa nie jest w stanie zapamiętać tych wszystkich zasad), zdać maturę i dostać się do szkoły.

Zdobyć czerwony pasek (lol), zdać maturę i egzamin zawodowy, zdać prawko za pierwszym razem xD.

Cleo napisał:

chciałabym zrobić prawo jazdy (jednak moja głowa nie jest w stanie zapamiętać tych wszystkich zasad)

dasz radę, skoro ja mogłam to Ty na pewno też ;)

chciałabym mieć temat pracy magisterskiej, na już!

hej, moi drodzy, jakieś marzenia-postanowienia na nowy rok? :) hmm?

taak :D to moje postanowienia:
1. zdać prawko jak najszybciej a najlepiej za pierwszym razem :D
2. kupić niedrogi, bardzo dobry i używany samochód:)
3. iść do przodu i nie oglądać się za siebie
4. jak najmniej mieć powodów do zmartwień
5. uczyć się tak, żebym była zadowolona ze swoich ocen :)
6. poznać kogoś:)

Mam tego sporo, ale w tamtym roku takiej listy nie zrobiłam i rok przeleciał prawie bez żadnych zmian, a jednak chciałabym coś zmienić.

1. Wierzyć w siebie i we własne możliwości,
2. Czytać jeszcze więcej,
3. Panować nad złymi emocjami i nie pozwolić aby kierowały moim życiem,
4. Nie uzależniać swojego szczęścia od innych ludzi,
5. Walczyć z lenistwem i prokrastynacją,
6. Ładnie się uczyć,
7. Wynosić z każdego dnia jak najwięcej,
8. Tworzyć: rysować, malować, pisać... bardzo to zaniedbałam,
9. Zrobić coś z moim fatalnym angielskim,
10. Uczyć się dalej francuskiego i włoskiego,
11. Być bardziej zdecydowana,
12. Nie izolować się od ludzi, chcę być bardziej otwarta, poznać kogoś nowego,
13. Zmienić tryb życia z nocnego na bardziej dzienny (koniec ze spaniem do 13 ;_; ),
14. Nauczyć się wreszcie gotować,
15. Ograniczyć czas siedzenia przy komputerze,

Nigdy nie robię sobie postanowień noworocznych - nie chce mi się, jestem cholernie wręcz leniwa, jeśli chodzi o samodoskonalenie się i to chyba moja największa wada.
A marzę m.in. o usunięciu tej wady i staniu się lepszym człowiekiem.
Ale bardziej bym chciała odwiedzić The Wizarding World of Harry Potter - park rozrywki w Orlando na Florydzie.
Podróż dookoła świata...
I znaleźć swoją pasję. Ale taką prawdziwą, której oddam całe serce (Harry Potter się nie liczy)
Być szczęśliwa...

mart991 napisał:

3. Panować nad złymi emocjami i nie pozwolić aby kierowały moim życiem

to jest piękne postanowienie i ja też mam podobne :)

Moim największym marzeniem jest, by napisać i wydać książkę. Aktualnie robię korektę tego, co już stworzyłam. Dzisiaj, podczas lektury Szatana z siódmej klasy oświeciło mnie, że mój literacki twór będzie się nazywać  Dies Irae, gdyż jest to w miarę adekwatne do fabuły. Chcę, o jak bardzo chcę to wydać!

Mam oczywiście wiele innych marzeń, ale to jest główne, stawiam je na piedestale.

I Wy podzielcie się swoimi marzeniami!

Jeżeli był już taki wątek - przepraszam, nie zauważyłam. Jeżeli takowy istnieje, proszę o dołączenie do niego mojej wypowiedzi.

temat przeniesiony, można dalej dyskutować - bs

o w sumie dobrze, że odświeżamy nasze marzenia. Wiadomo z biegiem czasu się zmieniają, spełniają i chcemy czegoś nowego.

pod koniec 2011 napisałam:
"1. zdać prawko jak najszybciej a najlepiej za pierwszym razem
2. kupić niedrogi, bardzo dobry i używany samochód:)
3. iść do przodu i nie oglądać się za siebie
4. jak najmniej mieć powodów do zmartwień
5. uczyć się tak, żebym była zadowolona ze swoich ocen 
6. poznać kogoś:)"

spełniło mi się 5 i 6. Niby szału nie ma, ale ten punkt 6 to ogromna zmiana w moim życiu i bardzo pozytywna. Najgorsze jest to, że w ostatnich 2 latach tych zmartwieć przybyło baardzo dużo. Ale nie miałam i nie mam na to wpływu, po prostu takie jest życie.
Na dzień dzisiejszy chciałabym:

1. być silna
2. porozmawiać z mamą, wyjaśnić wszystko...
3. wyjechać z S. w te wakacje... 
4. dostać pracę
5. zamieszkać z S.

Chciałabym pracować z dziećmi, które nie dostały miłości od rodziców, albo pracować raz na jakiś czas charytatywnie, albo pracować u mojego ojca.
Skończyć liceum, jakiś ciekawy kierunek, zakochać się szczęśliwie, założyć rodzinę.
Z takich bardziej przyziemnych - Chciałabym dostać mp3, z którym mogłabym się kąpać >D

Pracowałam 3 razy przy WOŚP :D
Liceum skończyłam, ciekawy kierunek też, następny w kolejce :D
Szczęśliwie zakochana też jestem.
Na rodzinę jeszcze poczekam, a mp3 chyba już mi nie będzie potrzebne :D

Cleo napisał:

Z takich bardziej przyziemnych - Chciałabym dostać mp3, z którym mogłabym się kąpać >D

mp3 chyba już mi nie będzie potrzebne :D

A co, przestajesz się kąpać?  :D
No to bilans ładny,  jakieś nowe marzenia?  ;)

z 2010:

Black Star napisał:

żeby moja rodzina i bliscy znajomi byli zdrowi itp.

(wiadomo, marzenie trwa dalej)

Black Star napisał:

żeby (dobrze) skończyć studia a potem znaleźć (dobrą) pracę - taką, jaką bym lubiła a jednocześnie żeby pozwoliła mi się utrzymać.

jestem w połowie drogi!

Black Star napisał:

żeby wyjść na prostą i uporać się z problemami, przede wszystkim.

meh, nie jestem pewna o które problemy chodziło - ale chyba wyszłam, skoro tu siedzę :D

Black Star napisał:

chciałabym zrobić w swoim życiu coś ważnego, coś znaczącego, co nie przeminie wraz ze mną.

... chyba jeszcze mam czas, nie?

Black Star napisał:

a z marzeń bardzo przyziemnych - chcę mieć 30 000 pageviewsów na devie. ja wiem, że to płytkie, ale chcę. XD

been there, done that!

z 2011:

Black Star napisał:

z marzeń przyziemnych: chce w końcu napisać do końca pracę licencjacką ;/

done :)

Black Star napisał:

praca napisana :D teraz marzę, żeby została zaakceptowana, żeby nie było za dużo poprawek i żeby do końca maja była skończona na 100%, już ze wszystkim.

done!

Black Star napisał:

chcę wakacji! w sensie, żeby było po sesji, po egzaminie, po rekrutacji na drugi kierunek, po wszystkim.

również zakończone pozytywnie :)

Black Star napisał:

chciałabym, żeby przyjeli i opublikowali mój artykuł...

nie wiem o który artykuł chodziło XD ale większość przyjeli, więc powiedzmy, że spełnione

Black Star napisał:

chciałabym mieć temat pracy magisterskiej, na już!

temat zdobyty, praca napisana i obroniona ;)

oraz coś nowego :)
1. załapać się na zatrudnienie uczelniane
2. zrobić przez wakacje ze dwie publikacje
3. zdobyć fundusze na zagraniczny wyjazd konferencyjny
4. spędzić jeszcze trochę czasu ze znajomymi, którzy po tym roku akademickim wyjeżdzają daleko
5. prowadzić kiedyś jakieś fajne zajęcia
6. żeby skończyły się remonty w mojej kamienicy
7. polubić jazdę autem

moim marzeniem jednym z kilku było bycie na koncercie justina timberlaka i się udało !