- Fun Friends - najlepsze forum na świecie! http://www.friends.pun.pl/index.php - Między nami. http://www.friends.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Zabobony i wróżby http://www.friends.pun.pl/viewtopic.php?id=462 |
Kaelsy - 2009-06-18 11:10:03 |
Jak to jest z tymi zabobonami i wróżbami? Wierzycie w nie, czy nie? A jeśli tak, to w jakie i dlaczego? |
MiKa - 2009-06-18 11:24:59 |
Ja też nie wierzę ani w zabobony ani wróżby. Za to moja mama pomimo tego, że uważa że "nie wierzy", za każdym razem gdy zbliżam się z butami do stołu, choćby opakowanymi, wrzeszczy na mnie: "Nie kładź butów na stole bo to przynosi śmierć i chorobę!" Ehh. |
Kaelsy - 2009-06-18 11:29:46 |
Nom, to z butami tez, jak kiedyś położyłam Dawidkowe buty, czy to skarpetki były, na stole, to mama od razu: "Czy Ty jesteś mądra?! Chcesz, żeby Dawidkowi się coś stało?!" :o Maskrystyczne normalnie o_O |
mart991 - 2009-06-18 12:00:44 |
Ja też w to nie wierzę. Specjalistką w tej dziedzinie jest moja babcia, jak czarny kot jej przebiegnie drogę, albo zobaczy garbatego człowieka to normalnie masakra, zaczyna się spluwanie przez któreś tam ramię, żeby nie stało się nic złego.... A i jeszcze zrobiła ze mnie starą pannę bo przy stole usiadłam na rogu. |
Marty$ - 2009-06-18 12:03:25 |
Mój kolega , który chce zostać księdzem ostatnio zrobił aferę, że przez drogę przebiegł czarny kot ^^ |
Kaelsy - 2009-06-18 12:10:56 |
Jak to mawia mój tata: "Kiedy kot Ci przejdzie drogę, nie myśli, że to pech - kot Ci szczęście przynieść może, jeśli tylko chcesz. ". Mój kuzyn poszedł na księdza, już jest po pierwszych święceniach - to chyba jest klerykiem ;) |
Kate - 2009-06-18 12:23:46 |
O żaaal . Jakie zabobony -.-' . Ja nie wierzę w te głupie zabobony. Poza tym kościół tego zabrania. Bo to wbrew Bogu. |
Kaelsy - 2009-06-18 13:17:07 |
Tia, albo: kto pierwszy z grupy osób zobaczy ślad samolotu na niebie i mówi: "O, ktoś mnie kocha, ciekawe kto? hmmm" i myśli tak z parę godzin xD To dopiero zabawne ;P |
Kate - 2009-06-18 14:36:05 |
o loool! xDDD |
IceMaiden - 2009-06-21 10:55:47 |
Gdyby u mnie w domu ktoś wierzył w takie rzeczy, to by wyszło, że jestem jakimś przeklętym dzieckiem z tą moją trzynastką i piątkiem. xD Dlatego jak byłam mała zawsze wszystko brałam na odwrót, jak mi czarny kot przebiegł drogę to się cieszyłam, przełaziłam pod drabinami i tym podobne. |
Cleo - 2009-06-21 14:46:10 |
No wiecie, raz miałam taką sytuację: byłam na weselu, stałam na dworze z rodziną, nagle spoglądam w górę i widzę 3 bociany. Mówię o tym mamie, a ona do mnie, że będę miała 3 dzieci o.o |
Kaelsy - 2009-06-21 15:24:36 |
Cleoś, to ja proponuję zacznij się już starać o to trójkę, bo nie długo zaczną Ci wróżyc, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka z obrączki :P |
Cleo - 2009-07-09 13:51:59 |
A znasz to o wracaniu do domu? Jeśli zapomnisz czegoś zabrać z domu - wróć tyłem xD Wiele razy tak robiłam i zastanawiam się, co wtedy ludzie myśleli o mnie xD |
Livvy - 2009-07-09 14:23:40 |
Co do zapominania to ja słyszałam, że jak się czegoś zapomni, to można wejść normalnie, ale trzeba usiąść i chwilę posiedzieć xD |
IceMaiden - 2009-07-10 09:56:12 |
O, to z torebką to ja znam. Moja babcia zawsze na mnie strasznie krzyczy jak przy niej zostawię torbę na podłodze. Tak samo jak twierdzi, że wrzosy trzymane w domu przyciągają śmierć. |
Black Star - 2009-07-12 14:17:21 |
Z torebka tez znam. ^^; Ale mnie i tak nic nie pomoze, ja jestem wiecznie bez kasy. XD |
Cleo - 2009-07-13 14:39:05 |
To trzeba przy wigilijnym stole portfel położyć! xD |
Black Star - 2009-07-16 17:31:42 |
Hehe, myslisz, ze to mnie poratuje? :D Ja słyszalam tylko, ze trzeba łuskę karpia wsadzić do portfela. |
Cleo - 2009-07-16 19:33:28 |
Od przybytku głowa nie boli, Bsiu! Niektórzy nie jedzą karpia na Wigilię ;) |
ILikeYouToo - 2009-07-16 20:05:41 |
Też chętnie skorzystam ; D ; ) |
Black Star - 2009-07-20 14:03:00 |
Wypróbuję, ale jakoś tego nie widzę. ;P |
Kaelsy - 2009-07-28 18:13:19 |
No tak, bo wtedy zawsze będziesz miała coś w portfelu! |
Naturelle - 2009-08-21 18:31:29 |
Ja nie wierzę w zabobony |
Rosa - 2009-08-21 20:02:36 |
ja też nie wierze. Ale jak czarny kot przejdzie mi drogę to am szczęście więc zawsze przebiegam pierwsza xD |
Rosa - 2009-08-23 14:33:08 |
Wyżej napisałam, że nie wierze w te wszystkie wróżki i zabobony. Zawsze uważałam, że człowiek sam odpowiada za swoje przeznaczenie. Jednak czasem zdarza mi się coś dziwnego np. pomyśle sobie: Fajnie by było obejrzeć np "Władcę Pierścieni", a następnego dnia tata kupuje gazetę...patrzę: Władca Pierścienie leci w tym tygodniu. Albo pomyśle sobie: "Kurde jest sprawdzian z chemii a ja nic nie umiem, nauczycielka mogłaby złamać nogę" i tego samego dnia w szkole dostajemy info, że przez 3 miesiące nie będzie chemii, bo ... nauczycielka spadła ze schodów !!! Jakby tego było mało to spadając złamała sobie nogę w kolanie. Takie sytuacje zdarzają się od 5 do 10 na pół roku. Najczęściej myślę tak jakby nieświadomie, albo rozmawiam o czymś z psiapsiółką dla żartów. A to się później staje !!! Co o tym sądzicie ?? |
Livvy - 2009-10-04 21:01:11 |
W sumie to może być zbieg okoliczności :) |
Rosa - 2009-10-04 21:29:36 |
No to było pod wplywem impulsu ... był nagły sprawdzian - tak nagły. Ona twierdziła że nam zapowiedziała a tak nie było. Niby zbieg okoliczności ale ... w te wakacje zdarzyło się to więcej niż 10 razy !! |
Natka1995 - 2010-02-17 20:17:13 |
hmm. ja nie wierze w zabobony ani wróżby... Ale np. jak mam zły dzień np. spr z matmy czy coś.. to jak widze czarnego kota to od razu go gonie... zaby tylko drogi mi nie przebiegł. |
evangelique - 2010-02-17 20:41:12 |
Hah, ja z przesądów mam wpojony do granic tylko ten o wstawaniu prawą nogą... Robię to zawsze. Ruszam prawą jako pierwszą, gdy się budzę, na prawą najpierw nakładam kapeć, i takie tam xD |
agussia_1998 - 2010-02-17 20:52:11 |
Ja tam nie wiem co mam o tym sądzić... We wróżby nie wierzę... Ale jak przejdzie czarny kot to pluję przez lewe ramię 3 razy O.o |
Natka1995 - 2010-02-17 21:37:39 |
nie no ten z prawą noga to jest dobry... |
Invisible - 2010-08-02 23:44:09 |
Ja nie wierzę głównie w te "złe", w sensie że coś przynosi pecha, a już zwłaszcza nie wierzę w czarne koty. Przecież to nie kota wina, że jest czarny, no! Do tego taki śliczny jest! Ale nawet wierzę w te szczęśliwe. Jak coś ma mi przynieść szczęście, np. liść w kieszeni (nie próbujcie, zmyśliłam to przed chwilą.), to co mam do stracenia? |
Misza - 2011-07-23 16:04:05 |
Ja w niektóre wierze...chociaż i tak wiem, że to nie ma sensu...ale mniejsza o większość..po prostu tak se głupia zakodowałam i tak mam...np nigdy nie zdarzyło mi się przejść przez rozkraczony słup ...:p |
Natka1995 - 2011-08-20 21:22:09 |
co do czarnych kotów to w nie wierze. Moja bratowa zobaczyła czarnego kota, który przebiegł jej drogę i po drodze do domu porwał jej się but zgubiła zegrek i wgl. |