Ten cały marudnik zainspirował mnie do napisania tego tematu ;D
Jakie najpiękniejsze prezenty dostaliście lub o jakich marzycie ?
Ja mój dostałam wczoraj od taty, którego nie widziałam chyba z rok !
Ostatnio w moim życiu gościło pewne zamieszanie i w końcu nadszedł czas kiedy mogłam przytulić się do własnego ojca. Myślałam, że jest mi obojętny... myślałam, że go nie kocham. Nawet powiedziałam mu kiedyś, żeby o mnie zapomniał. Teraz wiem, że mimo wszystko jest moim ukochanym tatusiem z którym kiedyś, kiedy byłam mała chodziłam na spacery.
Dostałam od niego medalik, który zawsze nosił z małym, złotym krzyżykiem przy sobie.
Dając mi to powiedział, żebym zawsze miała nadzieję i nie poddawała się nigdy! Nawet jeśli już nie będzie żadnych szans...

Najpiękniejszy prezent... hmm... chwilę się zastanawiałam i chyba już wiem. To każde spotkanie z przyjaciółmi, których na codzień nie widzę. Czyli spotkanie z Liv rok, czy 2 temu. 18 urodziny z możliwością spędzenia z najbliższymi przyjaciółmi. I taki, który zapamiętam do końca życia. Na moje 18 urodziny, wśród góry prezentów dostałam jeden chyba najbardziej szczery - pocałunek.

jeej. Zurawinka to piękne:). Gdyby mi tak rodzice powiedzieli, gdyby chociaż mnie wspierali , żebym miała siłę spełniać swoje marzenia...Ech.. szkoda gadać...
Aaaa pocałunek Cleooooo :D:D:D. Też bym chciała ;D.

A ja ... Wiecie, już chciałam powiedzieć, że jako mała dziewczynka dostawałam klocki lego i bardzo mi się to podobało, ale skoro dochodzimy do takich prezentów to... Chwila... No tak. Jak mogłam zapomnieć:). Kiedyś dzień w dzień modliłam się o spełnienia mojego marzenia - mieszkać w domku. I spełniło się:). Rok temu przeprowadziłam się co prawda do półbliźniaka, ale i tak jestem szczęśliwa:). Dzięki temu wierzę, że spełni mi się następne, jeśli tylko będę w to ogromnie wierzyć i działać ku temu. No i oczywiście jest coś jeszcze. Wejście na to forum i poznanie Was. Możecie się śmiać, że być może się podlizuje (a to nie prawdaxD) , ale naprawdę gdyby nie Wy to niewiem jakbym sobie poradziła z wieloma problemami i gdzie miałabym wsparcie.

Zurawinka dostałaś bardzo piękny prezent ;] Na pewno bardzo cenny.

Moim najpiękniejszym prezentem nie są rzeczy materialne ale miłość rodzinki i przyjaciół. Tylko to by mi wystarczyło. Miłość i szacunek, nic więcej ;]

hmm..najpiękniejszy prezent ....musze się zastanowić xD to chyba narodziny mojej siostrzenicy xD urodziła się w dzień moich imienin . jest teraz taka mała ,słodka i śliczna . taki mój mały aniołek ;)

Najpiękniejszym prezentem dla mnie był pierwszy pocałunek.
Na drugim miejscu zaś piesek. ; )

Mój wymarzony prezent to taka wielka, szczera miłość...choć i tak wiem, ze pewnie nigdy się nie spełni :(

Ojj. Młoda jesteś, tyle życia przed Tobą. Nie mów "nigdy", bo na pewno się spełni :). Bądź optymistką! :)
Dla mnie to samo - wielka, szczera i wieczna miłość:)

no, pewnie masz racje ;p

Przyjaźń :)
A z takich materialnych, to WSZYSTKO co dostałam od przyjaciół. Najmniejsza rzecz. Breloczki, pluszaki, świeczki, wachlarze, książki, rysunki, wyszyty Roy Mustang (^^), zestaw do kaligrafii, pocztówki... wszystko. Bo najważniejsze jest to, że z serca =]

Utytłany, stary, zmechacony miś od mojego chrześniaka.

Hm... Dla mnie to jest przyjaźń... Mam moją najlepszą przyjaciółkę, której mogę się pozwierzać, a ona mi ;] A... Miłość bym chciała dostać w prezencie ;]
Cleo, szczerze zazdroszczę Twojego prezenciora xD

Moim wymażonym prezentem jest nauki jazdy konnej..;d Tylko to..
A najlepszym jakim dostałam to chyba przyjaźń i miłość moich bliskich..
A i najlepszym i najwsapnialszym choć już z nim nie jestem prezentem od Boga był mój chłopak.. Zawsze mnie rozumiał... I wiedział czego oczekuje od niego. Jak ma się zachować. Kiedy ma mnie pocieszyć. I kiedy możemy sie wydurniać do woli..
A najlepszy prezent materialny to chyba kolczyk do pępka.. I samo pozwolnie zrobienia go sobie.:)

duchowy - przyjaźń i wsparcie bliskich

materialny - fakt, że mogę uczyć się i mieszkać w krakowie

bardzo piękny prezent, sentymentalny. ja dostałam prezent absolutnie bez okazji i był najlepszym na świecie - był to skok ze spadochronem. przezycie nie do opisania.

Moim najpiękniejszym prezentem są moje dzieci. A jeśli chodzi o rzeczy materialne to w zeszłym roku z okazji Dnia Matki dostałam od nich piękny łańcuszek z zawieszką. Wiem, że zamawiały go u jubilera https://www.karkosik.pl/25-zlote-lancuszki . To pamiątka na całe życie, którą noszę codziennie.

Najlepszy prezent żeński jest wykonany z własnych rąk lub ust)))