Black Star - 2008-05-11 19:36:50

Co sadzicie o waszej klasie?

Moja w liceum była taka sobie... Parę osob wspaniałych, ale wiele sztucznych i typowo kujońskich. No i pare nieprzyjemnych typów. I w całej szkole podobnie. :P

Cleo - 2008-05-11 20:20:00

No w sumie jest ok ;) 19 dziewczyn na 7 facetów xD
Trzymam sztamę z Beti i Dajaną. Czasem dołączy do nas Aga, Natalia...

Opiszę paru facetów:
Adrian - ten to miał najwięcej przygód. Zapisał się do nas, po tygodniu przeniósł do 1c, potem wypłakał mi się, że mu się tam nie podoba, to namówiłam go skutecznie na powrót xD Jest szkolnym medalistą w pływaniu.
Bartek - przewodniczący. Idiota z ADHD i cukrzycą. Nie wiem skąd ma mój nr gg. Obściskuje się z Hanusią na każdej przerwie.
Damian - kolejny kandydat z ADHD, a zarazem piroman. Lubi podpalać ławki xD
Karol - no comments. Zapuszcza włosy, więc Pauli wrzeszczy "Karol! Weź coś zrób z tą EMO-grzywką" xDD


Ale i tak najbardziej kocham grupę zaawansowanego niemca, a wśród nich pewnego przystojniaka, który niestety jest zajęty.
Do grupy niemieckiej należą: Damian, Beate, Dajana, Piotrek, Laura, Kamil i jeszcze parę mniej znaczących osób ;)

Black Star - 2008-05-12 09:11:35

Cleo napisał:

No w sumie jest ok ;) 19 dziewczyn na 7 facetów xD

O, też macie przewage dziewczyn. U nas było (smutno mi pisać "było") 9 facetów, reszta to dziewczyny (w sumie 36 osób).

Jak zacznie działać strona mojej szkoły (bo narazie ma focha), to wrzucę fotkę.

Kira - 2008-05-18 11:32:22

Ja zawsze miałam klasy które znane były w szkole jako "najgorsze". Moja obecna nie odstępuje od normy :).

Black Star napisał:

Cleo napisał:

No w sumie jest ok ;) 19 dziewczyn na 7 facetów xD

O, też macie przewage dziewczyn. U nas było (smutno mi pisać "było") 9 facetów, reszta to dziewczyny (w sumie 36 osób).

To jakie ja mam porównanie: moja klasa liczy 35 osób z czego 6 to dziewczyny xD. A reszta mojego rocznika (czytaj: pozostałe 3 klasy) to sami faceci :D.

Black Star - 2008-05-18 12:13:29

Wow. ;P Przynajniej jest duży wybór facetów. :D

Ja chyba tylko w podstawówce miałam przewagę chłopaków. W gimnazjum było mniejwięcej po równo.

Cleo - 2008-05-18 12:21:26

Kira - to do jakiej szkoły Ty chodzisz? xD
Znam lepszy przykład. Sąsiadka cioci mojego taty jest na Wydziale Lotnictwa. Jest jedyną kobietą na całym roku xD Jak nie na wydziale.

Livvy - 2008-05-18 14:33:33

Moja mama też kiedyś była jedyną dziewczyną w klasie ;P
U mnie jest chyba po równo... mniej więcej.

Black Star - 2008-05-18 15:45:21

Cleo napisał:

Znam lepszy przykład. Sąsiadka cioci mojego taty jest na Wydziale Lotnictwa. Jest jedyną kobietą na całym roku xD Jak nie na wydziale.

Heh, tak jest często na bardzo ścisłych wydziałach. (np. Politechnika, wydział Budowlany lub Mechaniki Stosowanej) :D

A z kolei na np. polonistyce jest przewaga dziewczyn.

Kira - 2008-05-18 21:01:47

Cleo napisał:

Kira - to do jakiej szkoły Ty chodzisz? xD

Zespół Szkół Informatycznyc - profil informatyka wita :D.

Cleo napisał:

Znam lepszy przykład. Sąsiadka cioci mojego taty jest na Wydziale Lotnictwa. Jest jedyną kobietą na całym roku xD Jak nie na wydziale.

Ojej o_O. Tam to dopiero się ma powodzenie xD

Black Star - 2008-05-19 10:12:50

Kira napisał:

Cleo napisał:

Znam lepszy przykład. Sąsiadka cioci mojego taty jest na Wydziale Lotnictwa. Jest jedyną kobietą na całym roku xD Jak nie na wydziale.

Ojej o_O. Tam to dopiero się ma powodzenie xD

To napewno. :D Faceci pewnie aż się zabijają o jedyną pannę na roku. :D

Kira - 2008-06-02 09:34:51

Hmm... To po raz pierwszy chyba dostosuję się do tematu tematu :D

Moją klasę w teoretyce daloby się lubić... Tylko trzeba by pominąć dwa żeńskie mamuty które są ostatnimi (najglupszymi) przedstawicielami tej wymarlej rasy i parę wyjątków od reguly "czlowiek to ludź". Ale bądź co bądź - niektórych da się lubić :D

Yuke - 2008-06-02 09:41:59

no tak ale... tylko niektorych...
a te 2 mamuty o ktorych mowa to mam nadzieje ze nie zdadza... ;/
wiem ze to chamskie ale inaczej to sie za bardzo nie da z nimi...
matko caly rok mam przez nich przeje.bany... ;/;/;/
takich dziewoch to ze swieca szukac. naprawde.... wielkie mi gwiazdy klasowe.... nic innego nie robia tylko nabijaja sie z innych osob w klasie (i nie tylko)

Black Star - 2008-06-02 10:54:33

KocieOczka napisał:

nic innego nie robia tylko nabijaja sie z innych osob w klasie (i nie tylko)

tia, znam to. też miałam taką grupkę osób w szkole, które najwyraźniej czerpały satysfakcję z psucia życia innym

Marty$ - 2008-07-29 14:03:43

A u mnie w gimnazjum 11 dziewczyn i 11 chłopaków...:)

Black Star - 2008-07-30 11:06:12

o, fajnie, bo po równo :)

Yuke - 2008-07-30 22:38:48

hehe nom kazdy ma pare
nie to co u mnie: 6 dziewczyn i chyba jakies 29 chlopakow o.O

mart991 - 2008-08-07 17:34:26

Ale wy macie fajnie, u mnie jest 20 dziewczyn i 2 chłopaków (było 3 ale jeden uciekł)
ale nie ma co się dziwić skoro profil klasy francusko-geograficzny

Cleo - 2008-08-07 18:19:33

Francusko - geograficzny? Toż to dziwne, ale piękne,

Yuke - 2008-08-08 16:34:03

ja chcialam sie zawsze uczyc francuskiego ale w tej szkole gdzie jestem nie ma :( ale moze potem jakas szola jezykow ^^

Cleo - 2008-08-08 16:50:19

U nas wycięli lepszy numer. Na profilu językowym, gdzie jestem, nie ma francuskiego. No bo przecież jego mogą tylko uczyć się Ci, którzy nawet matematykę mają po francusku.

Yuke - 2008-08-08 20:57:55

o ja o.O

mart991 - 2008-08-17 22:12:34

Ja miałam francuski 6 razy w tygodniu, ale resztę lekcji normalnie po polsku, ale moja koleżanka chodzi do innego liceum i tam w pierwszej klasie mają 18 godzin francuskiego w tygodniu, czasem tylko w-f i matma, a od następnego roku będzie miała lekcje wykładane po francusku - fajnie :\

Yuke - 2008-08-18 12:48:55

ojej... to ma lepiej ode mnie... ja jestem na profilu gdzie mialam w tym roku 13 godzin informatyki ale zeby 18 w innym jezyku... zalamka jak dla mnie

Alsen - 2008-09-23 18:29:57

Hmm, moja klasa jest super, raczej zgrana, chociaż znajdują sie w niej  [chyba jak w każdej klasie] również ciekawe okazy ludzkie. ;]

Carla - 2008-09-23 20:34:20

Moja, jak na razie jest najlepszą klasą, na jaką mogłam trafić. Nieporównywalnie lepsza niż poprzednia. Tyle^^

Alsen - 2008-09-23 21:31:51

U mnie tak samo. Poprzednia klasa, czytaj ta sama od zerówki poprzez podstawówkę do gimnazjum była taka eeee nie dla mnie, nieswojo się w niej czułem, jakos nie mogłem się odnaleźć, a teraz moja klasa z liceum bardzo mi odpowiada. Tzn może nie aż tak bardzo, ale lepsza od porzedniej.

Black Star - 2008-09-25 11:19:30

Moja w liceum też była zdecydowanie lepsza od tej w gimnazjum (ogółem rzecz biorąc).

Cleo - 2008-09-25 17:05:35

Nie no... generalnie spoko klasa jest u mnie... Dopóki nie ma Szymona. Palant nad palantami. No bo kto normalny dostaje z takiego przedmiotu jak PO 1 za odpowiedź? Kiedy jego nie ma w szkole, ludzie świętują. Gdyby można było, to rozdają ciastka i kawę za darmo na korytarzach. Facet jest arogancki, buntuje klasę przeciw mnie.

Livvy - 2008-09-25 19:01:59

Ja się w swojej czuję lepiej, kiedy nie ma Zbyszka. Wtedy raczej nikt się za bardzo mną nie interesuje, a jeśli już to są raczej mili.
Nie wiem co się dzieje, ale ostatnio moja klasa nie jest taka tragiczna...

Black Star - 2008-09-26 21:35:11

Cleo napisał:

Nie no... generalnie spoko klasa jest u mnie... Dopóki nie ma Szymona. Palant nad palantami. No bo kto normalny dostaje z takiego przedmiotu jak PO 1 za odpowiedź? Kiedy jego nie ma w szkole, ludzie świętują. Gdyby można było, to rozdają ciastka i kawę za darmo na korytarzach. Facet jest arogancki, buntuje klasę przeciw mnie.

wspolczuje ;/ a czemu buntuje klasę?

Ja poznam ludzi z mojego roku dopiero ok 30.09, mam nadzieje, ze bedzie ktos fajny i ze akurat z tym kims trafie do grupy.

Cleo - 2008-09-26 21:55:05

Bo nie podobam mu się, mam głupie imię, z którego można żartować, no i jestem starsza od reszty klasy. Proste?

Kate - 2008-09-27 17:53:32

Moja klasa jest wkurzająca ;/.  Nie jest tak fajnie jak było w podstawówce. Noo, w podstawówce to było zajebiścieee :D:D. Ze wszystkimi dało się rozmawiać i traktowaliśmy się jak siostry i bracia. Achh, te czasy...

Alsen - 2008-09-27 18:05:47

Jak dla mnie podstawówka to zUe czasy xD
Byłem takim gówniarzem, który wierzył we wszystko co mu się powiedizało xD

Livvy - 2008-09-27 23:13:01

Ja twierdziłam, że klasa w podstawówce była okropna. Teraz ich doceniam =]

Cleoś, u mnie jest dziewczyna, która z muzyki dostała 2, bo hymnu nie znała... ^^'

Blacky, wszyscy będą fajni, zobaczysz =]

Carla - 2008-09-28 09:43:55

Też powoli zaczynam doceniać klasę z podstawówki-,-

mart991 - 2008-09-28 19:05:12

Ja klasę zmieniam regularnie co 3 lata. Najlepszą na jaką trafiłam to chyba z mojej pierwszej podstawówki :) ale niestety kontakt z ludźmi się urwał. W liceum nie ma co narzekać, ale nie chce za bardzo chwalić tej klasy bo wszystko może się zmienić :\ A najgorsza na jaką trafiłam to chyba moja klasa z gimnazjum

Black Star - 2008-10-02 10:45:14

Dlaczego co 3 lata?

Moja w gim. też była najgorsza. W ogóle osobiście uważam gimnazja za nieco pomylony pomysł. :)

mart991 - 2008-10-03 20:21:52

Tak jakoś wyszło. Najpierw chodziłam do 3- letniej podstawówki, a następne trzy lata musiałam kontynuować w innej szkole. Więc nie chodziłam tak jak wszyscy przez 6 lat do jednej szkoły. Potem to beznadziejne gimnazjum i teraz liceum :)

Kate - 2008-10-04 11:45:56

ech. mój kolega się wyprowadził i już nie chodzi ze mną do klasy.
A znałam go od 1 klasy podstawówki.
Szkoda, że zrobił się z niego taki debil, że po tylu latach znajomości nawet nie zadzwonił, ani nie złożył życzeń z okazji urodzin.
Jak się wytłumaczył ? Cytuje:
"mam dużo nauki. nie mam w ogóle czasu, a przecież muszę spotykać się z Weroncią i przyjaciółmi. Przecież dziewczyna jest najważniejsza". Jak widać, ma już swoich przyjaciół, a co do dziewczyny to po prostu żaal...

Cosette - 2009-09-21 16:44:29

Mamy jedną nienormalną kujonkę, która na koniec pierwszej klasy miała średnią 6.0 i niemal się popłakała, że w drugiej takiej nie miała.
Mamy trzech normalnych kujonów: dwie dziewczyny i jednego chłopaka. Średnie: 5.3, 5.4., 5.1.
Mamy dobrych uczniów, po prostu - do tej kategorii należy większość klasy. I ja reż. xD miałam średnią 5.1, i to w większości ze zwyczajnego szczęścia.
Mamy też parę typowych tumanów, oraz parę inteligentnych leniów.

Ogółem to lubię swoją klasę. Zawsze można z każdym pogadać, niezależnie od tego, jakie relacje zbudowaliśmy pomiędzy sobą. Mam małą grupkę stałych przyjaciół w tej klasie, ale wszyscy do mnie zagadują, i ja do wszystkich zagaduję, w naszej klasie nie ma ograniczeń. Trochę szkoda, że za rok już nie będziemy razem, bo nikt tak, jak my nigdy nie potrafił się dogadać i współtworzyć wspólnotę klasową.

Rosa - 2009-09-21 20:44:28

Mam w klasie jak na razie 23 osoby
Odpadło 7 osób

Mamy 3 kujonów: chłopak i 2 dziewczyny. Chłopak zawsze wszystko wie chociaż nigdy nie przerabialiśmy tych tematów ... 1 dziewczyna jest fajna a druga ... no ...<zonk>
Reszta jest na poziomie średniej 3,6 - 4.0 - jak na naszą klase (biorąc pod uwagę przedmioty zawodowe itp to jest bdb)
W klasie połowa dziewczyn to puste lale myślące tylko o sobie a nie o klasie. Wszystkie decyzje dotyczące sprawdzianów podejmują same a my (czyt. dziewczynki nie pirzdżące się i takie które nie mają chłopaka po chłopaku czy 5 na raz ) nie wiemy nigdy o niczym i jesteśmy wyłączane z rozmów ...

Black Star - 2009-09-22 17:46:13

23 osoby? Wow, to niewiele. Ja mialam zarówno w gimnazjum, jak i w liceum po 38 osob w klasie i bylo to zdecydowanie za duzo.

mart991 - 2009-09-22 18:20:04

Black Star napisał:

23 osoby? Wow, to niewiele. Ja mialam zarówno w gimnazjum, jak i w liceum po 38 osob w klasie i bylo to zdecydowanie za duzo.

No to ja mam połowę twojej byłej klasy bo 19 osób :) tyle co przeciętna grupa... Pomyśleć że w pierwszej było nas 27.
Mimo że jest nas mało, jesteśmy bardzo niezgraną klasą, same grupki, wszyscy się obgadują, i wszyscy mają do siebie pretensje.
Połowa chciałaby rządzić drugą połową klasy, niektórzy uważają się za "elitę" i w ogóle szkoda gadać... zachowują się jak dzieci w podstawówce

Rosa - 2009-09-22 20:42:16

mart991 u mnie w klasie jest identycznie (chodzi o te grupki, obgadywania itp...)
Ja w podstawówce i gimnazjum miałam ok 32 osób i to był full. Na początku 1 klasy technikum było nas 30 ale nieuki odpadly, dlatego nas tak mało xD

mart991 - 2009-09-22 21:10:52

Ja też zazwyczaj miałam około 30 osób w klasie. Dopiero w liceum zastałam taki niż...

Rosa - 2009-09-22 21:36:16

Bo w licemu nikomu nie chce się uczyć i w większości jest dużo wyższy poziom niż w gimnazjum :/ Przynajmniej w przypadku moim i wielu znajomych ;] Chyba że chodziło się do dobrego gimnazjum ...

mart991 - 2009-09-22 22:04:33

Najbardziej wkurza mnie tekst: "To powinniście już umieć, na pewno przerabialiście ten temat w gimnazjum" i nikogo nie obchodzi że nie umiesz.

Rosa - 2009-09-23 16:46:37

I nie obchodzi też to,że np. 3 osoby z całej klasy tego nie przerabiały ... muszą po prostu to nadrobić i guzik to nauczycieli obchodzi ...

Kate - 2009-09-23 17:04:24

Tiaa, znam to ;/. Moja pani od gegry zadała całą europę to wykucia. I zrobiła nam łaskę, bo podzieliła klasówkę na dwie części -.-' .

Moja obecna klasa jest super. Nie ma żadnych grup, jesteśmy zorganizowaną klasą. Wszyscy się lubią i jest git. Lepiej nie mogłam trafić :)

MiKa - 2009-09-23 19:28:07

fajna klasa w tym roku mi się trafiła, chociaż na pierwszy rzut oka twierdziłam że do bani. nie ma to jak niezawodność biwaku integracyjnego ;D

mart991 - 2009-09-24 10:24:38

U mnie nie było żadnej wycieczki integracyjnej. Pierwsza i ostatnia wycieczka odbyła się wczoraj a i tak każdy na siebie wrzucał, chociaż było zupełnie inaczej
i fajniej niż w szkolnych ławkach -,-

Rosa - 2009-10-06 22:38:49

U nas jeśli chodzi o wycieczki to jest tak - klasa chce biwak. Pani biwaku nie chce. Pani chce wycieczkę jedno dniową ... połowa klasy nie chce. Wychodzi na to że jedzie pół naszej klasy i dobór osób z innych klas albo inna cała klasa ...

mart991 - 2009-10-06 22:47:46

U mnie jest tak że na początku cała klasa bardzo chce jechać na wycieczkę, wszyscy się nawet zabiją byle by jechać.
Po tygodniu pani się pyta kto jedzie - 4 osoby już nie chcą, następnego dnia jeszcze z 5 a potem zostaje 6 osób chętnych i nie ma sensu.
Było by więcej wycieczek gdyby się wszyscy zdecydowali...

Rosa - 2009-10-06 22:54:48

U mnie jak Szajs Girls nie jedzie to już jest większość za nie jechaniem ... No ale cóż ... Też jak mieliśmy bingo w wybrany dzień tygodnia to się pytały kto kiedy chce. Wszystkie dziewczyny powiedziały że we wtorek (mamy 9 lekcji więc by się przydało). Szajs Girls nagle oświadcza że chce w poniedziałek ...
i co ??  Tylko ja byłam za wtorkiem!! Wszyscy nagle zdanie zmienili !!

MiKa - 2009-10-07 15:15:46

Nasza pani na szczęście jest spoko, ma córkę w naszym wieku i rozumie nasze potrzeby, więc prawdopodobnie oprócz tegorocznego wyjazdu integracyjnego pojedziemy na coś w stylu szkoły przetrwania <juhu!>. no i da się z nią zwyczajnie pogadać na luźne tematy. KOCHAM nasze klasowe wyjścia ;D poza tym jesteśmy na ogół zgodni, więc nie mamy żadnych problemów z podejmowaniem decyzji.

Kate - 2009-10-07 16:56:31

a my dzisiaj dostaliśmy zdjęcia:D.

Rosa - 2009-10-07 17:11:43

Moja wychowawczyni ma córkę młodszą ode mnie o jakieś 3 - 4 lata więc też rozumie nasze problemy. Jednocześnie właśnie dlatego nie może jeździć na biwaki ... nie chce zostawić męża i córki samych ... Widocznie by poumierali z głodu i tęsknoty ;]

mart991 - 2009-10-07 19:56:18

Rosa, ja mam taką samą sytuacja.
Nasza wychowawczyni w dodatku pracuje w trzech różnych szkołach i dodatkowo w biurze podróży więc jak jest wycieczka to jej też się cały plan zawala

Rosa - 2009-10-07 20:07:35

Ale za to taniej macie xD Facetka ma znajomości ^.^

mart991 - 2009-10-07 20:22:32

O tak :) raz chciała nam załatwić fajną wycieczkę za granicę ale oczywiście stało się tak jak już pisałam powyżej, na początku wszyscy się napalili a potem zostało 7 osób chętnych, z innych klas też prawie nikt i nie było sensu.

Rosa - 2009-10-07 22:08:13

Za granicę ... u mnie akurat większość by pojechała ... Bo nikt nie ma ochoty jeździć zwiedzać parki narodowe czy coś ... ale za granicę xD

mart991 - 2009-10-07 22:43:39

Niektórzy są w stanie przeżyć wszystko - byleby nie było lekcji :P ale moja klasa nie umie się zebrać.
Ostatnio znowu była awantura, o samorząd klasowy... Ktoś naskarżył że obecna przewodnicząca nie spełnia swoich obowiązków, i że nie nadaje się na to stanowisko bo ma zbyt słabe oceny. Połowa się obraziła, połowa kłóciła, a reszta bez głosu siedziała cicho. Musieliśmy od nowa głosować.
Nasza wychowawczyni twierdzi że nasza klasa jest tak podzielona bo jest za dużo bab :)

Rosa - 2009-10-08 20:53:39

Możliwe że przez baby xD Nie no al u mnie też zawsze wszystko robimy żeby lekcji nie mieć ;] Dosłownie - WSZYSTKO ... hihihi

AlexSandra - 2009-10-19 19:32:01

u mnie w klasie są 22 dziewczyny i 7 chłopaków (takie żule ;p) więc jest fajnie.

ogólnie to jesteśmy zgraną klasą, pomogamy sobie, praktycznie wcale sie nie kłócimy. Potrafimy sie zrganizowac na jakąś impreze czy akcje. Oszem, nie wszystkich lubie ale to przecież zawsze tak jest.

Majusia - 2009-11-07 22:28:37

U mnie w gim. jest 19 osóbek (tak jak w podstawówce).
Klasa 3ma się zajebiaszczo.
Bo wszyscy razem chodzimy do klasy przez 10 lat.
Tylko, że teraz musimy się rozstać bo to 3gim.
Noo szkoda będzie tak udanej klasy :((((

Dera - 2010-02-09 18:42:28

Moja klasa z którą jestem dopiero pół roku jest bardzo fajna :D
Mamy 24 dziewczyny i 4 chłopców XD
Tak jak w każdej klasie mam kilka kujonek...
Chłopcy to idioci tylko jeden jest spoko
A dziewczyny są spoko ;)
Z niektórymi naprawdę można porozmawiać

DJMadziola13 - 2010-02-09 21:03:33

moja klasa liczy 21 dziewczyn i 4 chłopaków ogólnie wszyscy są spoko tylko jeden z chłopakow nigdy się praktycznie nie odzywa i taka dziewczyna jest trochę plotkara bo wszystkich obgaduje ale to tylko te dwa wyjątki

ada1197 - 2010-02-21 19:25:24

U mnie w klasie jest 14 dziewczyn i 12 chłopaków, razem 26 osób. Jednym z chłopaków, jest czeczen.
Dziewczyny dzielą się na plastiki, kujonki, normalne ;) i na podsiadki, a chłopaki na fajnych i niefajnych :P, chociaż oni wszyscy raczej trzymają się razem.
Moja klasa jest beznadziejna :(, a chłopaki latają tylko za wymalowanymi plasticzkiami. Nikt nie zwraca uwagi, na normalne, a kujonki + czeczen irytują całą klasę. Dobrze, że w tym roku kończę szkołę...

hayleyxDDD - 2010-02-26 14:57:37

A u mnie jest 28 dziewczyn i 7 chłopaków.Da się ich lubić:)

Natka1995 - 2010-02-26 21:33:08

u mnie w klasie jest 12 chłopaków i 14 dziewczyn..
I jest beka na lekcjach.. Zawsze ktoś coś palnie rób zrobi.
Ale są osoby tak wkóżające ze nie da się żyć.. Np. takie dwie ciągle tylko komentuja ludzi.
A to dopier***.. jedna z nich mi powiedziała ze ładnie wyglądam a za chwilkę do drugiej ze jej sie nie podoba.
A tak to ludziki z kasy są oko. Jesteśmy zgrani. Choć tworzą sie podgrópki. I nie którcy się nie lubi

dracy - 2010-03-02 22:05:51

Moja klasa... temat wyjątkowo obszerny, o niektórych ludziach mogłaby wygłaszać peany, a inne puściłabym w niepamięć.  W sumie dzielimy się na kilka grup, które w zależności od sytuacji potrafią się ze sobą przyjaźnić, zbluzgać lub z chęcią utopić w muszli klozetowej. Pierwsza z nich - szpanerskie la'potity. Słuchając ich rozmów o tym, iż krzywo rosną im włosy zwijam się ze spazmatycznego śmiechu i ich kłopotów. Na każdej przerwie poprawiają tony spływającego im makijażu w ubikacji, a potem idą podrywać chłopaków. Jestem ciekawa, na jaką metodę. Pewnie coś typu 'hej, masz szpachlę?' -.-'  Kolejna grupa są to dziewczyny niczym się nie wyróżniające. Ot, siedzą, czytają książki na każdej przerwie. Jedne z niewielu, które nie robią miny człowieka połykającego cytrynę gdy słyszą o tym, iż przeczytałam coś dłuższego niż Bravo. Następnie... osoby pozytywnie po...rąbane, czyli osoby, z którymi tańczę na korytarzu kankana, śpiewam piosenki Łowców.B i rozmawiam o wszelakich absurdach życia. Dalej. Grupa chłopaków, których nazywam grupą wsparcia, bo na każdej przerwie stoją w ciasnym kółku i o czymś gadają. Kilku z nich cechuje się świetnym poczuciem humoru i znajomością polskich komedii. Istnieje także grupa takich... takich, o. Z którymi nieraz da się pożartować na każdy temat, zaczynając od Mody na sukces, a kończąc na jedzeniu jabłek. Chociaż i tak potem zawsze jestem przez nich nakłuwana cyrklem. Typowi przedstawiciele gatunku dojrzewających chłopaków. Jest też jeden jedyny osobnik, typowy kozak, którego z całego serca nie cierpię, ale z jego niewiedzy zawsze mam atak spazmu.    Tjaa.

Vizirowa - 2010-03-15 16:50:18

Ze swojej klasy jestem bardzo zadowolona. Kiedy przyjdzie co do czego potrafimy bronić się nawzajem. Nie skarżymy na siebie, ale raczej kryjemy. Na kartkówkach podpowiadamy drugiej osobie jak tylko możemy. Oczywiście wady też są, ale ludzi idealnych nie ma nigdzie. Chciałabym, aby w LO było tak jak jest teraz.

VaniliaaGirl - 2010-04-05 19:45:22

Moja klasa dzieli się na tych fajnych ludzi i na tych głupich. Ja osobiście należę do tych pierwszych i tu mówię szczerze, bo mnie lubią. Tym drugim bardziej dokuczają niż gadają czy coś. Nawet lubię swoją klasę. :D

Kate - 2010-04-06 13:53:07

VaniliaaGirl napisał:

Moja klasa dzieli się na tych fajnych ludzi i na tych głupich.

co masz na myśli pisząc, że są głupi ?

Livvy - 2010-04-06 18:35:51

To pewnie znaczy, że nie zachowują się jak inni :D Nie jak ci "fajni"
Trochę skromności xD
Twierdzisz, że dokuczają innym, bo są głupi? I że nie ma w tym niczego złego? W takim razie życzę Ci, żebyś choć przez chwilę znalazła się na ich miejscu =]

roughmoody - 2010-04-07 18:10:25

moja taka o.
wszystkich jest 21 w tym 9 dziewczyn i 15 chłopakow.
i jeszcze w nast tyg ma dojsc do nas jeszcze jeden chłopak *___*

Angela - 2010-04-08 16:58:47

Hm,a moja klasa jest ponodz najgorszą klasą w historii naszej budy... xDD
Dyrektor powiedział,że jak uczy od 30 lat,to tak okropnej klasy jeszcze nie miał ;D Bardzo nam tym schlebił... ;P
Hah,a nawet powiedział,że jak nasza 3 B wyjdzie,to zrobi impre dla nauczycieli...haha xDD
Nie dziwie się mu...do naszej klasy przyjeżdża co jakiś czas policja,byliśmy już kilka razy w gazecie...
Dużo musiałabym tu pisać ;dd
Mamy takie stukniętego chłopaka w klasie...ma żółte papiery i naprawdę nie wiem co on robi w tej szkole -_- Raz nie wziął leków i mu odwaliło..rzucił się z nożem na moją przyjaciółkę,zaczął naparzać krzesłem nauczycielkę,a potem chciał wyskoczyć przez okno..wariat.Wtedy prasa o nas huczała !
A policja to nasi kumple,hehe xDD U nas w klasie jest kilku takich co mają kuratora więc często ans odzwiedzają...;]
Naprawdę dużo by gadać..;) Dyro nam ostatnio powiedział,że jesteśmy mu winni w sumie kilkanaście tysięcy,no buhahaha xDD Za te wszystkie zniszczenia...;dd

AlexSandra - 2010-04-08 17:28:11

Angela, to to niezłą masz klasę! xD Krótko mówiąc ciągle coś się dzieje.

Angela napisał:

Hm,a moja klasa jest ponodz najgorszą klasą w historii naszej budy... xDD

A moja niestety najlepszą...(niestety, bo wszyscy myślą teraz, że każdy egzamin powinniśmy pisac na ma punktów, albo średnia naszych ocen powinna wynosić minimum 4,75, ehh)
Ale w sumie to się troche temu dziwię, bo do mojej klasy nie chodzą jakieś kujony tylko zwykli ludzie, którzy ciągle ściągają na sprawdzianach xP

Peggy Blue - 2010-04-11 20:43:06

hyyyh... moja klasa jest obecnie najgorszą klasą w szkole ^^. i ja ich lubię. bardzo. nawet jak ich nie lubię, to ich i tak lubię. nigdy nie zapomnę tekstu o kiełbasce albo ' parapapapa ' na religii ...

Euglena - 2010-04-24 12:10:57

a moja klasa jest nijaka. ;( najgorsza jaką miałam. Panienki to takie żenujące są i puste, że nie ma z nimi tematu. Nawet są 3 klony<- ciekawy przypadek: ten sam wzrost, kolor włosów, tusza ;) i ubierają się czasem identycznie ;d 2 kujony: grubas i rudzielec (grubas zarywa do rudzielca, ale ta się wstydzi). A chłopacy? 1 kibluje trzecią klasę, przychodzi na kacu do szkoły i taki kryminalista, że szok. a reszta to takie.. czasem zapominam jak mają na imię xD

Konvalia - 2010-04-24 12:45:52

Euglena napisał:

Panienki to takie żenujące są i puste, że nie ma z nimi tematu.

u mnie też dziewczyny są takie...czasami szkoda słów na nie. Ale za to chłopaków mam spoko. Często można się pośmiać, bo jakiś dobry dowcip lub ripostę wyprowadzą;)

melennie. - 2010-04-24 13:54:53

ja mam klasę nawet nawet.
jest 17 dziewczyn i 3 chłopaków . :D
ale są te lale ...
niestety.
wszedzie panienki. ojejq złamałam pazniokietka. ojejq. ; /

AlexSandra - 2010-04-24 16:09:33

Euglena napisał:

1 kibluje trzecią klasę, przychodzi na kacu do szkoły i taki kryminalista, że szok.

tacy są najgorsi. Ja do pierwszej klasy gimnazjum chodziłam z chłopakiem, który kiblował tylko raz ale i tak było z niego niezłe ziółko, więc współczuje Ci.

Euglena napisał:

a reszta to takie.. czasem zapominam jak mają na imię xD

też tak czasami mam, chociaż u mnie do klasy chodzi tylko (albo aż) 7 chłopaków :D

Twix - 2010-04-24 17:33:19

Co ja mogę powiedzieć o swojej klasie? No, mogę coś w sumie powiedzieć. Totalni, nadęci, idiotyczni, dziecinni rasiści. Obdarzają niechęcią i nienawiścią każdego, kto choć trochę się od nich różni (nie chodzi tu tylko o mnie, bodajże 1-2 osoby jeszcze 'odstają'). Nie będę ukrywać, że ich nienawidzę. Wymyślają debilne zabawy, jak plucie na rękę i witanie się z koleżankami. Plują na palce i z nich strzelają. Zanim się obejrzysz, masz we włosach 17 DNA różnych osób w klasie. (bodajże 7 dziewcząt u nas w klasie, a chłopaków 17...). Po prostu, cali oni...

melennie. - 2010-04-29 14:26:41

Mam  DebilnĄ FaŁszywĄ I Zje*anĄ KlasĘ .!

Proszę nie pisać pismem PoKeMoNoWyM i nie używać przekleństw. ~ Kate

Euglena - 2010-04-29 14:39:19

Ja TeŻ! i MaM jEj DoŚc I cHcĘ jĄ zAmIeNiĆ nA lEpSzY mOdEl xD

To samo - nie pisać pismem PoKeMoNoWyM ~ Kate

Angela - 2010-05-05 21:00:50

Ja tam mojej klasy nie zamieniła,na nic ! xD
Bo u nas zawsze ciekawie...to wyrzucimy za okno piwo jak dyro przyjdzie na inspekcje...to zawiesimy komuś plecak na lampie...albo damy za okno...albo te nasze robienie "fali" kiedy nauczyciel się obróci ;D
Nom,ale niestety jestem w 3 gimnazjum...niedługo trzeba będzie się pożegnać.. ;((

Euglena - 2010-05-07 19:10:12

nie można pokemonem? ;< szkoda, trudno.... Sorrki... xD Moja klasa dziś wkurzyła panią od angielskiego, która jest w ciąży xd żal mi ich.. Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś tak głośno wrzeszczał, jak ona ;d

Wronka60105 - 2010-10-16 15:37:05

Moja klasa jest ogólnie totalnie walnięta...
Zawsze jakieś kłótnie, między dziewczynami oczywiście, bo chłopaków w klasie mamy 4 i oni ze wszystkimi żyją w zgodzie xD
Jeszcze gdyby było o co się kłócić, a tu zawsze idzie o jakąś głupotę;(
Ja jestem neutralna, z nikim się nie kłócę tzn. jest jeden wyjątek, ale ta dziewczyna jest bardzo konfliktowa i zazwyczaj przez nią wszyscy się kłócą;/
Nie lubie gdy klasa ma takie podziały;(
Ja lubię "prawie" wszystkich i denerwuję mnie, że dochodzi do takich sytuacji;/
Ale jak na razie jest ok, topór wojenny zakopany;)
Wszyscy ze sąbą gadają i jest spokój;)
Ciekawe przez ile^^

Olga - 2010-10-17 20:19:52

moja klasa jest naprawdę bardzo liczna :D. Polaków mamy 7 (poza tym 13 Niemców). naprawdę bardzo wiele :). ale raczej normalni ludzi się trafili (z wyjątkiem dwóch :/)

Invisible - 2010-10-17 20:36:21

Ja tam nie lubię mojej klasy. Czasami tak mnie wkurzali, że błagałam wsyzstkich, żeby mnie przenieśli do innej klasy!
Chyba już gdzieś na forum to pisałam, a może i nie:
Podzieliłam sobie kiedyś dziewczyny z mojej klasy na trzy grupy: Elitka, półelitka i wyrzutki.
Elitka to zdecydowana większość. Lubiane (przez inne dziewczyny z tej grupy), na przerwach przesiadują pod salą, ewentualnie wybiorą się po chipsy do sklepiku.
Wyrzutki to zdecydowana mniejszość, 2 dziewczyny. Nie są za bardzo lubiane, nie siedzą z elitką - są za rogiem ściany albo gdzieś idą, często drą się w łazience. Dlaczego wiem? Bo to z nimi się kumpluję. Wg mnie elitka to pustaki.
Półelitkę wymyśliłam przed chwilą, bo uznałam, że jest ktoś, kto na pewno wyrzutkiem nie jest, ale też nie wzorem elitki. Opowiem na przykładzie pewnej dziewczyny, którą nazywać będę S. Otóż, S jest w klasie lubiana, nawet bardzo. Ale niezbyt zadaje się z elitką. Czasem stanie pod salą i przemówi "ktoo idzie ze mną na hool?", a następnie złapie kogoś (często mnie) i pociągnie w swoją stronę. Jest spoko.  Obie grupy ją raczej lubią, nie zadaje się zbytnio ani z jedną, ani z drugą, więc jest z półelitki. Być może i ja się zaliczam do tej grupy.
A chłopaki to u nas tępaki. Blog jednego z nich - niski, nielubiany, lubi gry, wciąż stwierdza że jest w czymśtam lepszy ode mnie (a nie jest do jasnej kotficy!). Jak zobaczyłam jego blog to nieźle się uśmiałam, zgrywa jakiegoś mega mrocznego! I kolejny minus - opisuje ludzi z klasy, także mnie, podaje imiona i nazwiska co jest średnim pomysłem. mylife.wjo.pl (od razu powiem - to nie reklama, a kotfica to wymyślone przeze mnie przekleństwo)

El Nino. - 2010-11-01 12:28:56

a moja klasa jest całkiem spoko. 22 dziewczyny i 7 chłopaków. ; ))
wydaję mi się, że nie ma takiego podziału wśród dziewczyn jak u Invisible. Wszystkie dziewczyny są w miarę spoko. Wiadomo, nie wszystkie kocham ale wszystkie toleruje ; D Potworzyły się tam jakieś grupki, ale nie jest tak, że nikt nie ma do nich wstępu. A co do chłopaków to nie ma praktycznie o czym gadać. Wszyscy to debile, sorry. Trzymają się razem. Często mają durnowate pomysły, nie na 3 klasę gimnazjum.
Bedzie mi trochę brakowało tej klasy w liceum ale mam nadzieję, że tam poznam równie fajnych ludzi.

MiKa - 2010-11-01 19:23:54

U nas towarzystwo jest naprawdę w porządku. Tak jak u El Nino są jakieś grupki, ale jednak 'wbicie się' w nie polega jedynie na podejściu i zagadaniu (np. "o czym rozmawiacie? :)"). Co prawda, patrząc na wszystkich razem można stwierdzić, że klasa z lekka sztywna, ale zmienia się zdanie po poznaniu każdego bliżej.

Choco - 2010-11-20 22:47:42

Ja klasę mam całkiem w porządku, chociaż nie cały czas tak myślałam. W I jako nie przypadli mi do gustu. Chłopacy takie ćpunki, zaczepiali wszystkich. Dziewczyny podzielone na grupki. Parę takich wg mnie nieco pustych i strasznie wymądrzających się. Nie lubiłam tej klasy. Dobrze, że przyjaciółka ze mną była. Jeszcze pewna taka dziewczyna.. Poprostu do dziś wkurza mnie nawet tym, że istnieje. 'Puszcza się' ( sorry za brzydkie określenie ) z facetemi 5-10 lat starszymi i namawia do tego młodsze ( dodam, że ma naturalnie rudewłosy, ale robi je na kasztan i ma chyba 10 centymetrowe odrosty.. No i śierdzi nieco czasem. ) Ostatnio przez nią policja szukała koleżanki z klasy mojej siostry ( 13 lat ), bo ta się spotkała z jakimś 22 letnim facetem pod lasem. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
W II klasie doszło do nas dwóch co nie zdali. Jeden ćpunek taki i prawie wgl do szkoły nie przychodził, a drugi żałosny poprostu. Ciągle się wymądrzał, wydurniał.. Więc ta II klasa może nawet gorsza była.
A teraz III ;D
Większość chłopaków się zmieniła. Tamci co wtedy nie zdali teraz też no i jeszcze jeden. Od razu lepsza atmosfera w klasie. Ci co ich miałam za najgorszych teraz są zabawni, chociaż nadal nie zamądrzy :D Atmosferka w klasie fajna i wgl. Ciężko się będzie z nimi rozstać. A nigdy bym nie pomyślała. A dziewczyny chyba też zmądrzały.. Całkiem dobry kontakt z nimi mam ;D  W każdym razie czasem takie rzeczy na lekcjach się dzieją.. ;D

Easeya - 2010-11-22 17:06:26

U nas jest 27 dziewczyn i 6 chłopaków :D Narazie na klase nie narzekam, a nawet powiem, że jest całkiem wporzo . Mówie Wam jacy oni bohaterscy i nie "frajerują" jak to miało miejsce u mnie np. w gimnazjum (: Co prawda są osoby, których do końca jeszcze nie poznałam, ale juz jedna jest ktorej nie chce poznac - przypomina mi goblina i do tego strasznie sie podlizuje, robi dziwne miny i wgl cala jest dziwna często działając mi na nerwy i beznadziejnie komentując xD.. łał miało być o klasie a ja tu o moich ulubieńcach, AjĆ xDD

Kate - 2011-06-01 17:20:09

U mnie był mały kryzys w klasie. Trochę się zamknęłam, ale zmieniłam się i już jest prawie ok. "Prawie", bo problemem jest chłopak, którego nienawidzę do bólu. Chyba już każdy (oprócz płci męskiej) ma go dosyć. Uważa się za najmądrzejszego, najpiękniejszego. A szczerze mówiąc jak to mówi moja mama - wyżej sra niż dupę ma. W 1 klasie był spoko, miły, pomocny. Nawet się z nim przekomarzałam kto będzie miał lepszą ocenę z angielskiego (lecieliśmy łeb w łeb). Ale w następnej klasie, kiedy do szkoły przyszła jego dziewczyna to oczywiście już Wielki Pan się z niego zrobił. Kpi sobie dosłownie ze wszystkich. Czasami to się tak chamsko na niego patrzę, mam ochotę zabić go wzrokiem.
Uff, musiałam się wygadać :D

Black Star - 2011-06-11 21:20:57

Kate napisał:

U mnie był mały kryzys w klasie. Trochę się zamknęłam, ale zmieniłam się i już jest prawie ok. "Prawie", bo problemem jest chłopak, którego nienawidzę do bólu. Chyba już każdy (oprócz płci męskiej) ma go dosyć. Uważa się za najmądrzejszego, najpiękniejszego. A szczerze mówiąc jak to mówi moja mama - wyżej sra niż dupę ma. W 1 klasie był spoko, miły, pomocny. Nawet się z nim przekomarzałam kto będzie miał lepszą ocenę z angielskiego (lecieliśmy łeb w łeb). Ale w następnej klasie, kiedy do szkoły przyszła jego dziewczyna to oczywiście już Wielki Pan się z niego zrobił. Kpi sobie dosłownie ze wszystkich. Czasami to się tak chamsko na niego patrzę, mam ochotę zabić go wzrokiem.
Uff, musiałam się wygadać :D

ugh, rzeczywiscie nie brzmi to przyjemnie. ale nie przejmuj sie, w kazdym srodowisku sie taki element trafia, najlepsze co mozna zrobic, to zignorować, olać. zresztą to takich najbardziej wkurza. ;)

AsikIkisa - 2011-08-25 18:29:48

Nigdy nie miałam dobrych kontaktów z moją klasą. No może jedynie kiedy się cofnęłam do 3 klasy to miałam koleżanki które się mną zajęły jak nie umiałam języka i wogóle. I było miło. Może w 5 klasie nie było tak źle. Natomiast w 7 klasie (odpowiednik gimnazjum) moja klasa się ode mnie oddaliła totalnie (teraz jak o tym myślę, możliwe że miało to związek z tym że zaczęłam 1 gim tydzień później bo byłam na wakacjach. No i trzymałam się mojej siostry która też nie miała kontaktu ze swoją klasą.)

Natomiast liceum to porażka totalna. Delikatnie mówiąc nie lubię mojej klasy. Dzielą się zawsze na te swoje 'grupki'... albo nie, raczej ja ich sobie mentalnie podzieliłam i stwierdziłam że tak musi być.  Jest po prostu grupa ludzi grających w gry, grupa 'och jesteśmy tacy wspaniali' i grupa 'och jesteśmy tacy wspaniali 2'... no i ja.

Dlatego jak tylko moja mama się dowiedziała że nie bardzo mi się podoba, załatwiła mi teatr. I przynajmniej mam towarzystwo w którym czuję się okej :D

Roberta - 2011-08-26 11:29:55

Mi tez klasa w liceum średnio odpowiada. Jeśli nic się nie zmieni będzie tylko trzech chłopaków, w tym dwóch, którzy wcale się nie odzywają, normalnie jakby ich nie było. Zreztą wolałam klasę tą z gimnazjum i podstawówki (w obu taki sam skład z małym wyjątkiem i to pozytywnym). Nawet teraz w wakacje kontakt mam tylko ze starą.

Arletka - 2012-11-11 21:49:01

Teraz mam chyba 15 dziewczyn i 8 chłopaków.

Nie narzekam. Póki mi nic nie robią złego nie mam na co.

Jedynie są 2 dziewczyny z którymi się słabo da w ogóle gadać. I tylko to mnie wkurza :D

ThunderBird - 2015-02-11 14:05:36

Ja miałem dwie klasy. Pierwsza była spoko, dopóki się nie przeprowadziłem. Od mojego dobrego kolegi dowiedziałem się, że naśmiewają się ze mnie z błahych powodów. Ta, w której aktualnie jestem, jest świetna. Mili koledzy, koleżanki, można z nimi na luzie porozmawiać o wszystkim. Dziewczyny często strzelają fochy, jak to u dziewczyn :D Przechodzi im to po godzinie, dobrzy kumple, można się z nimi pośmiać :) Ogólnie bardzo fajna mi się trafiła ta klasa.