wiem, wiem, już gdzieś o tym pisaliśmy
ale wszystko się pomieszało, a tak to będziemy mieć w jednym miejscu

ja wyjeżdzam 26 czerwca do Krakowa, wracam 3 lipca (życzy sobie ktoś kartkę, lol?)

Ja poproszę :D
A zresztą wpadnij do mnie,będziesz miała do mnie jakieś 100 km xD Autostradą szybciej :D
Ja chyba nigdzie nie wyjeżdżam. Idę do pracy.

100 km to trochę sporo a ja bez samochodu będę :D

do pracy? wow!

(dobrze, to wyślę :P tylko nie znam chyba adresu)

Tu też jeżdżą pociągi xD

Podbij do mnie na GG,to dam Ci adres :D

w pociągach jest niebezpiecznie. mogą wyrzucić mnie przez okno, zabić i zgwałcić ;)

ołkej, albo Ty podbij (ja jestem prawie cały czas, tylko niewidoczna, bo muszę się przed kimś kryć)

Wiesz,ostatnio spędziłam łącznie ok.20 godzin w pociągach i jestem cała i nienaruszona xD

Ja też się kryję xD Jakaś epidemia? :>

wow, Triss, ambitne plany :) ale pamiętaj o nas, cio?

Cleo napisał:

Ja też się kryję xD Jakaś epidemia? :>

najwyraźniej. ja muszę unikać jednego gościa... brrr. a Ty?

ja muszę unikać jednego gościa... brrr. a Ty?

Nom,ja też unikam jednego gościa. Może unikamy tej samej osoby?:>

Hmm...ja też idę na wesele. 4-5 sierpnia i jeszcze kiedyś.

Cleo napisał:

ja muszę unikać jednego gościa... brrr. a Ty?

Nom,ja też unikam jednego gościa. Może unikamy tej samej osoby?:>

wszystko jest możliwe.
a najgorsze jest to, ze ta osoba zna mój numer telefonu :/

Hm, u mnie jest jakoś tak
23.06- Morze
ok. 10.07- (?).07- Szwecja :P (Triss, 23 jeszcze chyba będę =])
potem gdzieś z mamą, może do Rybnika, skąd pojadę do Cleo, potem razem do Reva malować mu paznokcie :>
11.08- ślub wychowawczyni
21.08- urodzinki =]
Kto przyjedzie?

Ja też chcę kartkę!

Livvy napisał:

Ja też chcę kartkę!

Chcesz? :P

Wow, ale Wy wszyscy macie napięte programy na wakacje. :P

Chcę :P

Trisiu, przyjedziesz do Malmo? =]

Ktoooo przyjeeedzie na urodzinki Patusi? =]

No to wiesz czego potrzebuję ;)

:P

Patti---> Ja jeszcze nie wiem dokładnie gdzie jedziemy.

ta osoba zna mój numer telefonu

Oż!Star,czy my jesteśmy jedną osobą? :O !

potem gdzieś z mamą, może do Rybnika, skąd pojadę do Cleo, potem razem do Reva malować mu paznokcie :>

Ekhem!Razem jedziemy do Reva malować mu paznokcie.To był mój pomysł :D

Ktoooo przyjeeedzie na urodzinki Patusi? =]

Pamiętaj o torcie <lol> :D

Ekhem!Razem jedziemy do Reva malować mu paznokcie.To był mój pomysł

O to mi chodziło :P

Pamiętaj o torcie <lol>

Spox n_n

Aj, Trisiu, to niezbyt dobrze =(

Cleo napisał:

ta osoba zna mój numer telefonu

Oż!Star,czy my jesteśmy jedną osobą? :O !

rany, chyba na to wychodzi! ołmajgad.

a co do planów to już we wtorek wyjeżdzam

*rzuca się na Ziemię i wali pięściami o podłogę* Nie, Black, nie wyjeżdżaj! *wyje*

muszem ;)
do Krakowa, ale tylko na tydzień
wrócę 3 lipca

Ta, a ja 7 lipca wyjeżdżam :<

No weźcie...wszystkie mnie opuszczacie? Tylko ja zostaję w domu...?

Ależ, ja wrócę zanim Patti wyjedzie, a jak mnie nie będzie, to ona i Triss napewno gdzieś tu będą z Tobą. :)

Dobra nowina: oprócz tego tygodnia teraz już nigdzie nie jadę. :P

A ja czekam na przyjazd mojego mężczyzny :) O ile wcześniej nie wyślą mnie do senatorium ;)

A ja nigdzie nie jadę! :P
Ale możliwe, że ktoś przyjedzie. Oby...

Uhhhhhh...jade na 10 dni do Janowa Podlaskiego (niech mnie ktoś ratuuuuujeee!!!)

Życzę miłego ukrywania się przed Svenem :D

Ja nigdzie nie wyjeżdżam :D

Katuś - życzę powodzenia na wyjeździe. Wracaj szybko, bo będę tęsknić.

Cleo - dobrze, że chociaż Ty zostajesz. ;)

Trzymaj się, miłego wyjazdu. Wracaj wkrótce, bo będę się nudzić bez Ciebie. ;)

Odświeżam temat

Gdzie wybieracie się w tym roku? Jakie macie plany?

Żadnych planów. I jestem tym faktem trochę przerażona, bo 2 miesiące w domu jakoś mi się nie widzi ._.

Ślub siostry. Chyba tylko tyle xD reszta wolna.

19.08 - 28.08 - Łukęcin, obóz. Może spotkanie z Patti :*'
10.07 - meeting w Krakowie dla innego forum
reszta wolna

Łukęcin?! BYŁAM TAM ROK TEMU!! Achh, szkoda, że nie jechałaś rok temu:(. Ale wtedy się nie znaliśmy...To szkoda, że w tym roku też nie jadę. No cóż:(.  Ale Łukęcin spoko miasto:D. Malutkie, ale ok ;). Ale jacy tam są ratownicy... Takie przystojniaki, że ...ach.xD. Niewiem czy teraz też będzie, ale rok temu podobał mi się bardzo taki chłopak który roznosił kukurydzę:D. Blondyn, muskularny ;). Jak będzie to mi powiedz co o nim sądzicie;D.
no to ja xD :
24.07 - (nie pamiętam) któryś tam sierpień ^^ - Piaski.
Reszta wolna.  Ale i tak będzie fajnie;). W końcu 18 sierpnia urodziny:D. Ale czy ja zrobię imprezę...Może tak, może nie. Niewiem.

Uh. Ja nie wiem czy powinnam sie w ogole wypowiadac o wakacjach, bo wszsystko zalezy od sesji (brrr).

W każdym razie planuję:
* wybrac sie do Pati (najlepiej w czasie koneconu)
* spotkac sie z Cleo
* wybrac sie do Trissi
* jakis czas poużywać wakacyjnego krakowa
* wrocic do opola i tam pozalatwiac swoje spawy
* praca (?)
* prawo jazdy (?)

duzo, ale w koncu po cos sa te 3 miesiace XD

yhmm... ja tak właściwie nic nie planuję :p całe wakacje będę śmigać na desce, rolkach i rowerze xD

MiKa, to zaśmigaj do Poznania żebym się miała z kim na deskę wybrać :D.

śmigam xD

Zrobiłam sobie listę ''to-do w wakacje'' :P
- dokończyć Death Note'a
- spotkać się w Krakowie z najwspanialszymi ludźmi
- pojechać na Hity na czasie, które wcale nie są na czasie
- odpocząć i nie myśleć za dużo o przyszłości i przeszłości aż do 24 sierpnia
- zrobić nowe zdjęcia
- odwiedzić parę razy Katowice

mam nadzieję, że lista powiększy się o parę przyjemnych spraw ;)

Hm, u mnie w sumie nie tak dużo xD

1. PRL (Polonistyczny Rajd Letni =])
2. Konecon
3. Wyjazd do siostry
4. Koloooonia! :)

1-14.08 - będę gdzieś nad morzem chyba Pustkowo czy jakoś tak.
A po za tym będę siedzieć w moim brzydkim mieście i nie wiem co robić

nowe nowe nowe xD
być może jadę na obóz z koleżanką xD

zwalamy się kumpeli na głowę - do Kalisza (odbiło? chyba tak xD)
mały rajdzik konny
wyjazd do wujka
i może kilka fajnych dni nad morzem (jeśli Igor [nigdy go tak nie nazywałam _-_ dziwne uczucie :P] się do mnie łaskawie odezwie)

w wakacje planuję
# uczyć się grać na gitarze, bo od września prawdopodobnie zacznę grać w zespole
# (jak już wcześniej wspomniałam) jeździć na desce, rolkach, rowerze
# chodzić na plażę i spacery do lasu
# spotykać się z kumplami
# spać pod namiotem
jeszcze chyba wybieram się z rodzicami i kumpelami do jakiegoś lasu nad jeziorem. super będzie :D

A ja KOMPLETNIE nie mam co robić! Nudy są czasem gorsze niż szkoła...

Haha! Mika! Będziesz w zespole grywała??!  Mój przyjaciel też mi coś takiego zaproponował! (zakłada zespół), tylko że ja bym miała grać na keyboardzie :) Ciekawe co z tego wyjdzie..?

I nadal nie mam nic do roboty xDD
Pomóżcie miiii!

Ooo, prosze prosze . Przyszłe gwiazdy ;P.
A mnie nigdy taka szansa nie spotka:(.
Marfia nie martw się, za rok jedziemy na zlot forum:D Nad morze, chyba nie? ;).

marfia01 napisał:

Haha! Mika! Będziesz w zespole grywała??!

Od września dołączam do jakichś chłopaków. Założymy zespół rockowy <szczerzy się>. Może spotkamy się na jakiejś trasie? xD
A co do wakacji to ja też nie mam na razie co robić. Nic mi się nie chce B)

Kate napisał:

Ooo, prosze prosze . Przyszłe gwiazdy ;P.

No może nie aż tak.. <zawstydzony>

Kate napisał:

Marfia nie martw się, za rok jedziemy na zlot forum:D Nad morze, chyba nie? ;).

I mam cały rok przetrwać?!?! ^^

Wiem marfia. Ja też nie mogę wytrzymać :(. Ale trzeba być cierpliwym!

btw. ja się zaraz załamię:P. Cieszę się Waszym szczęściem, ale jedyne co mi teraz w życiu zostało do szczęścia to rodzina i przyjaciele. Z nauki jestem *upa, z marzeń też *upa, bo napewno się nie spełnią. Buuum.

Kate - keep smiling ^^ Ja też z nauki byłam dupa, ale miałam rodzinę i przyjaciół i wyciągnęłam się ;] Pamiętaj, że zmieniasz szkołę, więc teraz wszystko się zmieni. A w razie czego - ja jestem i wiesz gdzie mnie szukać ;) Zresztą, wszyscy możecie walić śmiało do mnie, jeśli ktoś ma klopoty ;]

Dzięki, kochana jesteś;**.

oo.. :))

już wiem co będę robić w wakacje!
przez lipiec siedzieć w domu będę i gnić, pod koniec lipca (26) wyjeżdżam i wracam 1 sierpnia badajże, potem przeprowadzam się do przyszle byłego (rozumiecie? to dopiero BĘDZIE jej BYŁY pokój...) pokoju mojej siostry i wyjeżdżam jeszcze w połowie sierpnia do Czech (Witajcie moje kochane żelkii!) :))

Lenistwo..
Wypady na basen, bad wodę, na łąki, pikniki, wycieczki.. wszystko.. opalanie się..
Wyjazd do Cioci.. Wszystko co sie da robić.:)
Jak najwięcej czerpać z pięknej pogody i bycia z przyjaciółmi

ooookej, chyba rok szkolny zbliża się ku końcowi (tak?), akademicki też... więc czas odświeżyć temat! jakie plany wakacyjne w tym roku? ;)

Ciągle w mieście. Zapisałam się 4 lipca na WOŚP dla powodzian. A potem 31.07 - klinika. Szalenie fascynujące ;p

09.07 - 23.07 - Turcja
10.08 - 21.08 - Obóz taneczny
Tyle z wyjazdów.

Oprócz tego siedzę w domu i odpoczywam. Narazie nie mam innych planów

Jak na razie.. to imprezy.. wyjazd do cioci.. No moze jak rodzice pozwolą to wyjazd nad moze z chłopakiem..
ale to tez nie wiadomo.

Łoo matko, moja lista planów 'tu i teraz' jest bardzo rozwinięta. Oczywiście sport, duużo sportu (codziennie deska, rower, rolki, bieganie albo cuś jeszcze innego), spotkania ze znajomymi, bo jakże inaczej, sporo pieszych wycieczek zapewne i koniecznie Adventure Park! Nie mogę się już tego doczekać ;>
Większych wyjazdów jeszcze nie zaplanowałam, nie licząc najbliższego, do lasu. Już niedługo ^^

W lipcu na razie nie mam planów, ale myślę, że nie będzie nudno :). Ale w przyszłym tygodniu ze znajomymi planujemy babską imprezę z nocowaniem, nie mogę się doczekać :).
31 lipca wyjeżdżam do Piasek, czyli tam gdzie byłam rok temu :) Znowu zobaczę tego chłopaka co mi się podobał, tylko, że tym razem już nie będę się denerwować na jego widok ;D. Poza tym - będę miała towarzysza, przyszywanego kuzyna xD (jego rodzice są tylko przyjaciółmi moich rodziców z liceum, ach no i ciocia jest chrzestną mojego brata).

To będą chyba najintensywniejsze wakacje od kilku lat...

Po zakończeniu roku, dla uczczenia tego pięknego dnia koncert Myslovitz, a od razu po nim dwutygodniowe wakacje na Węgrzech. Znając życie spędzę je na nurkowaniu, pływaniu, jeździe na gokartach, robieniu milionów zdjęć, szkiców, a także przeczytaniu zaległych książek, które kurzą mi się w pokoju. Potem tydzień odpoczynku w domu i tygodniowy wyjazd do Sandomierza. Czyli jak zwykle warsztat fotograficzno - plastyczny na łonie natury, użeranie się z dziećmi sąsiadów i długie godziny spędzone na bieganiu po okolicy.
W sierpniu wreszcie wraca Adam, a więc przez dwa tygodnie nadrabiamy zaległości. Znając życie będziemy umilali sobie czas długimi godzinami spędzonymi na boisku, grając w koszykówkę albo nogę, w kręgielni, kinie albo gdzieś nad wodą. Pod koniec sierpnia szykuje się wyjazd ze znajomymi rodziców i ich synami, których uwielbiam. Jedyny problem w tym, że nie mam pojęcia, jaki kierunek obierzemy. Ale i tak z nimi czas spędzę wyjątkowo aktywnie, jak zwykle.       

Mimo tego wakacje i tak wydają mi się za krótkie...

wakacje zawsze są za krótkie, nie ważne ile trwają ;)
ja muszę odnowić wizę i jeśli się uda, to pewnie lecę za ocean.

Łał! A gdzie dokładnie?

nowy jork, waszyngton... może też inne okolice, jak szczęście dopisze.

Mogłabyś porobić jakieś zdjęcia? Wychodzą boskie, szczególnie nocą.

O raaany ! Zawsze chciałam tam polecieć! Tyle ciekawych miejsc, te życie nocą... Coś niesamowitego ! Wspaniałej i bezpiecznej podróży BS!

A no i zgadzam się z Cleo - porób zdjęcia ! :)

Jak to jest w mojej ulubionej piosence - "New York - concrete jungle where dreams are made of"

To masz fajnie BS.;D
Ja jeszcze nie wiem co będę robić. Pewno wypady gdzieś nad wode, do kin i wgl.:)

Cleo napisał:

Mogłabyś porobić jakieś zdjęcia? Wychodzą boskie, szczególnie nocą.

spróbuję :)
aczkolwiek, jeśli będę jechać, to tym razem raczej towarzysko niż na zwiedzanie ^^

Kate napisał:

O raaany ! Zawsze chciałam tam polecieć! Tyle ciekawych miejsc, te życie nocą... Coś niesamowitego ! Wspaniałej i bezpiecznej podróży BS!

życia nocą to pewnie nie wiele zakosztuję, tam niestety nie wystarczy mieć lat 18, tylko 21, więc pewnie w wiele miejsc mnie nie wpuszczą. :D

dzięki ^^

aaa, i jeśli ktoś się wybiera w wakacje w okolice opola bądź krakowa, to proszę dać mi znać :D

Ja planuję >D Oby się udało.
A tak ogólnie to w lipcu siedzę w domu, a w sierpniu jadę do siostry. Szyjemy z koleżanką stroje na cosplay, przygotowuję się do olimpiady... kól...

Livvy napisał:

Ja planuję >D Oby się udało..

trzymam kciuki razem z Tobą :D

Macie fajnie;) mi jak się powiedzie to może do babci pojadę. a tak to siedzę w domu. Wiadomo, zawsze jakaś forma rozrywki się znajdzie (basen, kino, itp.), ale to nie to samo jak wyjazd na dłużej.

Ja w tym roku do Hiszpanii się wybieram. Szczerze to już nie mogę się doczekać :)

A ja do Włoch na beatyfikację.

Cóż, jadę z przyjaciółmi w góry, muszę odpocząć po tym hardkorowym roku.
Chciałabym też odwiedzić BS i Kate.

Cleo napisał:

Chciałabym też odwiedzić BS i Kate.

koniecznie przyjedź!

Chciałabym też odwiedzić BS i Kate.

Foch.

W tym roku będę na 2 konwentach, w lipcu jadę na 2 tygodnie nad morze, a później prawdopodobnie do Szwecji

a ja w tym roku chyba nigdzie nie pojadę. te dwa miesiące mam zamiar spędzić w Łodzi, ale aktywnie ;D rower, rolki i takie tam sprawy.

Black Star napisał:

Cleo napisał:

Chciałabym też odwiedzić BS i Kate.

koniecznie przyjedź!

ya tesh zapra$ham. xD

ale ja jestem głupia xD jak mogłam napisać, że do włoch na beatyfikację. Coś mi się pokręciło.
Najprawdopodobniej to nigdzie się nie wybieram w wakacje. Wiem, że na początku jadę do brata ciotecznego na Kaszuby. O! Przypomniało mi się. W wakacje może będziemy mieli już mieszkanie wolne to sobie w nim sama z Grandą pomieszkam. Ciekawe czy dam radę sama mieszkać :D W dzień to nic, ale w nocy... :D

Ja Ci powiem tak... Będziesz się po nocach bała sama spać.:D Oczywiście przy założeniu, że masz duże mieszkanie.

Ja będę pewnie klasycznie u siebie w Puławach, choć zobaczę jeszcze. Może gdzieś się wybiorę, a może nie.

Kate napisał:

O! Przypomniało mi się. W wakacje może będziemy mieli już mieszkanie wolne to sobie w nim sama z Grandą pomieszkam. Ciekawe czy dam radę sama mieszkać :D W dzień to nic, ale w nocy... :D

zaproś kogoś ;)

ja pewnie trochę posiedzę w krakowie, potem pojeżdżę trochę po polsce, a jak się uda to może i za granicę wyjadę... zależy wszystko od tego, czy kolejny rok akademicki będzie skrócony, czy nie.

Z tym rokiem akademickim to różnie bywa, u mnie już jest rozpiska i mam okropny, go połowy lipca zajęty przez sesję, w dodatku, tylko jakieś 3 dni wolne w czasie sesji na mecze.
A w sumie... http://www.portal.pwr.wroc.pl/files/prv … 1_2012.pdf
Mój przyszły rok o ile zaliczę tą sesję.

No to jak Wam mijają pierwsze dni wakacji? Nowe plany? Piszcie ! :)
Ja za tydzień lecę do babci do Brukseli i zaczynam się bać :D

ja tam jeszcze wakacji nie mam :( czekam na licencjat, a potem rejestracja na drugi stopien, a potem czekanie na wyniki... lipiec bedzie ciezki w tym roku.

Uu, w takim razie życzę powodzenia i wytrwałości:)

Zawsze masz jeszcze sierpień i wrzesień na odpoczynek ;)
Ja do jutra jestem w Gorzowie, 9.07 idę na Półtoragrosikon, a później od 11 do 23 morze. Od 25 dwa tygodnie w Szwecji ;)
Aż się pochwalę: pojadę metrem z Malmo do Kopenhagi :D

El Nino. napisał:

a ja w tym roku chyba nigdzie nie pojadę. te dwa miesiące mam zamiar spędzić w Łodzi, ale aktywnie ;D rower, rolki i takie tam sprawy.

Jesteś z Łodzi? :D Chyba pierwsza osoba, którą spotkałam na tym forum z Łodzi. :D Witaj. :P


A ja w tym roku mam zamiar pracować. Mam już ukończony kurs na ratownika wopr, więc czekam tylko, aż kolega powie, że mnie przyjęli do pracy. :P

kinderkowa napisał:

A ja w tym roku mam zamiar pracować. Mam już ukończony kurs na ratownika wopr, więc czekam tylko, aż kolega powie, że mnie przyjęli do pracy. :P

to świetnie, życzę powodzenia :)

Kate napisał:

Uu, w takim razie życzę powodzenia i wytrwałości:)

nie-dziękuję, przyda się.

Ja chyba pojadę tego roku w góry, żeby ciekawie wypocząć, chodząc po górach,  bardzo lubię, a taki miły wypoczynek się przyda :-)

ja właśnie wróciłam z obozu sportowego, szczególnie podobało mi się łucznictwo, nwet nie spodziewałabym się,że tak mi się spodoba :)

W tym roku wybieram się na Mazury. Co ciekawe zamierzam zabrać ze sobą także swojego czworonoga. Do niedawna nie przewidywałam takiego scenariusza, ale w końcu się do tego przekonałam po przeczytaniu tego poradnika: http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/ … id,tm.html.

A może Dominikana? Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat tego kierunku podróży, to warto sobie na spokojnie zerknąć sobie tutaj https://relaksuj.pl/gdzie-lezy-dominika … -atrakcje/ . Jest tam bowiem wiele ciekawych i praktycznych informacji, które niewątpliwie mogą okazać się bardzo pomocne. Trzeba wszystko dobrze przemyśleć, aby miło spędzić czas.