jakie macie zdanie na ten temat? która forma czytania najbardziej Wam odpowiada? jeśli o mnie chodzi, numerem 1 są książki tradycyjne, lubię je mieć w łapkach, czasem coś podkreślić, lubię też zapach ksiażek.

jednocześnie zaś doceniam formę ebooków, i fakt, że można mieć x książek w jednym, małym urządzeniu - cudowna wygoda np. w podróży.

ostatnio doceniłam też audiobooki - przydatne, gdy trzeba przeczytać coś "na zaraz" i jednocześnie posprzątać mieszkanie, też "na zaraz". :D

Audiobooki mi nie odpowiadają. Uwielbiam ebooki - ściągam je na telefon i czytam pod kołdrą, kiedy reszta rodziny śpi. Ale oczywiście, tradycyjne książki są najlepsze.

Na pierwszym miejscu stawiam zawsze książkę papierową. Zapach, szelest stron, dotyk papieru - tego nic nie zastąpi.

Kiedyś twierdziłam, że nigdy nie przerzucę się na e-booki, ale to się zmieniło. Na studiach okazało się, że nie wszystkie lektury są w bibliotekach, a jak są, to niedostępne bo wypożyczone przez innych, ale okazało się, że większość z nich można znaleźć w wersji elektronicznej. Dzięki temu nauczyłam się z tego korzystać i chętniej sięgam po książki w tej formie.

Black Star napisał:

ostatnio doceniłam też audiobooki - przydatne, gdy trzeba przeczytać coś "na zaraz" i jednocześnie posprzątać mieszkanie, też "na zaraz". :D

Ja też doceniam, szczególnie gdy jakaś książka za nic nie chce mi wejść, a w dodatku termin goni. Dzięki audiobookom jakoś dałam radę z niektórymi pozycjami, z którymi w innym wypadku nie wyrobiłabym się.

mart991 napisał:

Black Star napisał:

ostatnio doceniłam też audiobooki - przydatne, gdy trzeba przeczytać coś "na zaraz" i jednocześnie posprzątać mieszkanie, też "na zaraz". :D

Ja też doceniam, szczególnie gdy jakaś książka za nic nie chce mi wejść, a w dodatku termin goni. Dzięki audiobookom jakoś dałam radę z niektórymi pozycjami, z którymi w innym wypadku nie wyrobiłabym się.

i ja również doceniam, z audiobooka korzystałam przed maturą przy niezbyt ciekawej dla mnie książce. Ale już nie pamiętam nawet jakiej ;) Poza tym audiobooki są idealne dla osób mających problem z oczami. Mój dziadek już prawie nie widzi, więc "słucha książek" na okrągło.

Z Wami wszystkimi zgadzam się - książki tradycyjne są naaajlepsze. Układam sobie na półce (na razie jednej :(( ) wg tematyki.
Teraz tylko ubolewam nad tym, że nie mam lampki przy łóżku (wcześniejszą rozwaliłam...) i jak sobie myślę, że po przeczytaniu gdy zrobię się senna muszę jeszcze wstać, podejść do ściany i zgasić światło to... Odkładam czytanie na kolejny dzień. A tak fajnie się zasypia z książką :( I w takiej właśnie sytuacji dobry byłby ebook... Ale i tak z niego nie skorzystam :P

Uwielbiam czytać książki!!! Nie mam żadnej książki papierowej dla mojej grupy wiekowej ( głównie coś jak Królewna Śnieżka ). Też kocham ich zapach, i gdy są nowe, i gdy są stare. Nie wiem, jak wiele książek przeczytałam w ciągu wakacji, ale dużo by tego było. Dobrze, że pod blokiem mam bibliotekę...
Większość z Was docenia każdą z tych form: audiobook, ebook, książka papierowa... Moim zdaniem właśnie tak powinno być. Powinno się iść z duchem czasu i pozostawać przy dobrach z przeszłości. Ja niestety nie umiem tak robić. Jak już utwierdzę się w pewnym przekonaniu, trudno je zmienić.